sobota, 7 grudnia 2013

Blog jako platforma komunikacji z klientami

Blog jako platforma komunikacji z klientami


Autor: Jacek Fistaszek


Zjawisko blogowania pojawiło się kilka lat temu i było jednym z pierwszych, które zapoczątkowały trend Web 2.0. Dziś blogi nie tracą na popularności. Wręcz przeciwnie, obecnie blog nie są prowadzone tylko przez użytkowników prywatnych, hobbystów. Coraz więcej blogów zakładanych jest i prowadzonych przez popularne firmy.


Zjawisko blogowania pojawiło się już kilka lat temu i było jednym z pierwszych, które zapoczątkowały trend zwany Web 2.0. Dziś blogi nie tracą na popularności. Wręcz przeciwnie, obecnie blog nie są prowadzone tylko przez użytkowników prywatnych, hobbystów. Coraz więcej blogów zakładanych jest i prowadzonych przez popularne firmy.


Dlaczego warto prowadzić blog?

Blog jest dla firmy naturalnym uzupełnieniem komunikacji prowadzonej przez firmową stronę. Stanowi mniej formalny pomost łączący firmę z klientami i partnerami. Umożliwia w bardziej „ludzki" sposób przekazywanie istotnych informacji na temat tego, co się dzieje w branży i w firmie. Ponadto, poprzez wysokiej jakości artykuły branżowe i porady firma buduje wizerunek marki jako znawcy, eksperta w danej dziedzinie, co pomaga zdobywać nowych klientów.

Blog, dzięki funkcjonalnościom takim jak komentarze, umożliwia uzyskanie komunikacji zwrotnej. Firma pisząc nowe posty nie tylko przekazuje treść dla użytkowników, może też poznać zdanie klientów na dany temat, poznać ich opinie, to o czym myślą na dany temat. Jest to najtańsza i najszybsza forma prowadzenia badań rynkowych, gdyż o wszystkich problemach możemy dowiedzieć się od razu.

Ponadto, dzięki ciekawej i często aktualizowanej zawartości, blog może być naturalną przynętą dla pozyskiwania odnośników zewnętrznych. Tworząc ciekawy i unikalny artykuł na popularnym blogu możemy liczyć na to, że inni bloggerzy wspomną nas na swoich blogach, co pomoże w popularyzacji zarówno samego bloga, jak i pośrednio wizerunku firmy.


W jaki sposób skutecznie prowadzić blog?

Oczywiście nie wystarczy założyć bloga i publikować same notatki prasowe, czy informacje o nowych klientach. Przede wszystkim, jeżeli firma chce budować wizerunek eksperta w danej dziedzinie, na blogu powinna dzielić się z użytkownikami swoją wiedzą. Pisać artykuły na temat branży, wypowiadać się w kwestiach nowych technologii, czy publikować rezultaty swoich badań. Firma nie może bać się dzielenia wiedzą z klientami i czytelnikami bloga.

Dobrym sposobem na pokazanie "ludzkiej twarzy" firmy jest publikacja zdjęć i notek nawiązujących do wydarzeń wewnątrz firmy, imprez integracyjnych, etc. Dzięki czemu pokazujemy, że za firmą stoją ludzie, tacy sami jak inni.

Aby nawiązać komunikacje na blogu powinny znaleźć się też treści zachęcające do pisania komentarzy. Posty powinny być pisane językiem zrozumiałym dla użytkowników i mniej formalnym, dzięki czemu użytkownicy będą bardziej chętni do komentowania.

No i najważniejsze, musimy unikać usuwania negatywnych opinii i komentarzy. Każda wypowiedź użytkowników, jeżeli ma sens i jest na temat, powinna być publikowana. Nieważne, czy jest pozytywna, czy negatywna. Zbyt rygorystyczna moderacja komentarzy na blogu może mieć efekt odwrotny od zamierzonego. Komentarz możemy usunąć, ale nie jesteśmy w stanie usunąć wypowiedzi na zewnętrznych blogach czy forach, a do ich wykorzystania może dojść, jeżeli trafimy na zaangażowanego użytkownika.


Odpowiednio prowadzony blog może pomóc firmie w pośredniej komunikacji z klientami, zarówno obecnymi, jak i potencjalnymi, może pomóc promować wizerunek marki, pracować na public relations, a pośrednio przyczynić się do większego zainteresowania produktami firmy i wzrostu sprzedaży.


Artykuły na każdy temat

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Produkcja filmów reklamowych w branży hotelarskiej

Produkcja filmów reklamowych w branży hotelarskiej


Autor: TVIP


Produkcja filmów z zamiarem wykorzystania ich do strategii marketingowej przedsiębiorstwa to powszechna praktyka dla zachodniego biznesu z racji, iż jest doskonałym kanałem komunikacji


Wywiera również ogromny wpływ na odbiorców, łącząc w sobie zalety tradycyjnej reklamy telewizyjnej z najważniejszą cechą Internetu – interaktywnością. Również branża turystyczno – hotelarska w Polsce powinna rozważyć taką formę promocji.

Hotelarstwo i turystyka to dziedziny gospodarki będące w czołówce pod względem wykorzystania najnowszych rozwiązań technologicznych. Wynika to przede wszystkim z charakterystyki usług turystycznych, które są sferą usług niematerialnych, w wyniku której nie powstają nowe wyroby. To branża mająca na celu zaspokojenie potrzeb wypoczynku, noclegu, wyżywienia, utrzymania higieny osobistej, ochrony zdrowia i mienia, łączności z otoczeniem oraz rozrywek kulturalnych.

Rozwój branży hotelarskiej postępował wraz ze wzrostem ludzkiej migracji. Już od zarania dziejów, bowiem, człowiek potrzebował miejsca na nocleg. Z wiekiem XX. pojawia się jednak zupełnie nowa kategoria klienta w hotelarstwie, a mianowicie – turysta, który podróżuje dla przyjemności, chęci poznania świata czy najzwyklejszej chęci wypoczynku z dala od codziennego zgiełku.

Tutaj właśnie pojawia się oferta skierowana do takiego klienta: pensjonaty, schroniska, domy wycieczkowe, stanice wodne oraz hotele o przeróżnych standardach, co powoduje, iż na rynku hotelarskim obowiązują twarde reguły. Walka o gościa hotelowego rodzi coraz to nowsze rozwiązania marketingowe. Aby utrzymać na stałym poziomie dochody uzyskiwane z pozyskanych już klientów oraz stale dążyć do pozyskania nowych należy kłaść nacisk na poprawę informacji o hotelu oraz nieustannie dbać o jakość jego wizerunku. To właśnie technologie informacyjne mają w dzisiejszych czasach wiodący wpływ na hotelowy biznes. Internet stał się integralną częścią dobrze prosperującego hotelu.

Branża turystyczno-hotelarska poszukuje nowych możliwości promocji w Internecie, który jest de facto, pierwszym źródłem wiedzy o atrakcjach turystycznych. Zagadnienia z zakresu turystyki i krajoznawstwa od dawna bowiem stanowią niezwykle wdzięczny temat prezentacji elektronicznych, jak również stron internetowych, czy banerów. Najwyższy czas, by lukę tę wypełnić i zaoferować nowe rozwiązanie jakim jest reklamowy film wideo. Wysokojakościowe reklamy wideo dają, bowiem, znacznie więcej korzyści aniżeli tradycyjne banery internetowe.

Dlaczego? Otóż, wykorzystanie efektów specjalnych oraz dźwięku zwiększa możliwości kreacyjne oraz wpływa na efekt wywierany na odbiorcach. Połączenie tradycyjnej reklamy telewizyjnej z działaniami online umożliwia reklamodawcom prowadzenie spójnej komunikacji, a także dotarcie do grupy odbiorców, którzy coraz częściej unikają telewizji lub bardzo często, będąc w podróży, nie mają i nie potrzebują mieć do niej dostępu.

Dla przykładu, proponuję obejrzeć realizację filmu dla Hotelu mieszczącego się na obrzeżach Krakowa. Proszę zwrócić uwagę na zaakcentowane cechy tego miejsca oraz na przedstawione wartości, jakimi kieruje się obsługa hotelu. Komfortowa i przyjazna atmosfera miejsca oraz udogodnienia stworzone z myślą o najmłodszych są tu tematami przewodnimi, a mikro fabuła rozgrywa się przy akompaniamencie dźwięków muzyki Chopina.

Internet, a w nim film reklamowy jest więc nie tylko źródłem informacji, ale także narzędziem do efektywnego propagowania turystyki, pod warunkiem, że będzie on atrakcyjny i wiarygodny. Wszystko to możemy osiągnąć zlecając wykonie takiej prezentacji specjalistom z branży wideo marketingu.


Przypisy:
http://wiadomosci.nf.pl
Marketing terytorialny czyli jak promują się polskie regiony

przeczytaj więcej o videomarketingu na: blog.tvip.pl

TVIP

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Wojna o polską nastolatkę

Wojna o polską nastolatkę


Autor: Kamilo23


Czyli w jaki sposób największe portale próbują przyciągnąć nastolatki. Technika nasycenia odpowiednimi kolorami, zmienna czcionka i powiększanie twarzy.


Typowa polska nastolatka korzystająca z internetu to wybredny konsument treści i obrazów. Jej wymagania wobec strony, na której codziennie spędza od kilku minut do nawet kilku godzin nie są sprecyzowane. Z tego też powodu portale zmuszone są do używania kilku skutecznych technik perswazji.

1) Ranking

Niezależny i ogólnie dostępny serwis alexa.com, prezentuje siłę stron ze względu na ranking w Polsce

Alexa traffic - dla stron o tematyce kobiecej

Rys.1 Alexa.com 09/05/2010 - daily traffic trend


Z rysunku widać popularność poszczególnych najpopularniejszych serwisów o tematyce plotki, skandale, sensacje. Najpopularniejsze (09/05/2010) to:

1. www.pudelek.pl - 15 miejsce w Polsce

2. www.plotek.pl - 50 -,-

3. www.kozaczek.pl -145 -,-

4. lansik.pl - 194 -,-

Zdecydowanym liderem jest pudelek.pl , którego wspiera portal o2.pl i stacja muzyczna MTV.

2) Co widzi nastolatka?

Dziewczyna(wiek 13 - 19) wybiera swoją ulubioną stronę o tematyce plotkarskiej. Na pierwszy rzut oka, kolorowe logo ze wszystkimi znanymi dziewczynie aktorami, małego czy dużego ekranu w Polsce i na świecie. W tytule odnajdujemy najważniejsze hasła, pod którymi młodzież trafia na stronę - Sensacja, Plotka, Komentarz(pudelek.pl). Prosto i zwięźle, nie trzeba trzydziestu słów( i błędnie myśląc, że to im pomoże w pozycjonowaniu), jak to robią drugorzędne strony. Wszystkie nowe strony, które zamierzają powalczyć o nowych użytkowników muszą odnaleźć niszowe ale dobre frazy np.: romanse czy Kobiecy serwis sportowy.

Pierwsza z technik - odpowiednie nasycenie kolorami. W tym miejscu należy zadać sobie podstawowe pytanie. Jakie kolory będą bardziej przyjazne, ciepłe dla polskiej nastolatki. Czy to będą kolory granatu, szarości i czerni czy może różowy, fioletowy, niebieski i delikatne odcienie zieleni(nadzieja)? Inne preferencje kolorystyczne będzie miał chłopak ćwiczący kulturystykę a inne nasza nastolatka. W tym przypadku większość z was dobrze wybierze: różowy kolor . Kolor ten dominuje na wszystkich wyżej wymienionych serwisach. Jest najważniejszy i wszędzie go pełno. Nasycenie nim, odpowiada charakterowi strony, której odbiorcą docelowym jest - nasza bohaterka. Portale mówią wręcz - "hej, jesteśmy fajnym i coolerskim miejscem tylko dla Ciebie- KLIKINIJ!"

Oczywiście to tylko metafora, przedstawiona na użytek artykułu. Nasycenie kolorami to jedna z technik perswazyjnych. Wszędzie coś się dzieje. Reklamy są dynamiczne i dostosowane do widza. Z gracją prezentuje się mieszanka niebieskiego koloru i różu. Dla spostrzegawczych - proszę przyjrzeć się obrazkom do artykułów na stronie głównej. Wiele z nich ma tło ... różowe.

Z innych ciekawostek - piesek pudelek. W odczuciu wielu, to piesek dla panienek, damulek. Nie dziwi więc nikogo, że sama nazwa, poczciwy piesek w logu(biały) to trafiony pomysł. Na koniec - ikonka strony . Duża Litera P w najważniejszym kolorze, ładnie się prezentuje w zakładkach stron.

3) Ilustracja do publikacji - czyli co przykuwa uwagę.

Strona o tematyce dla kobiet, porusza głównie historię z życia pewnego klucza osób. Są to osoby z najpopularniejszych seriali, amerykańskie gwiazdy, gwiazdeczki czy nasze rodzime grono aktorskie. Dziewczyna jest z nimi w pewnym sensie związana emocjonalnie. Codziennie ogląda ich na ekranie telewizora i z niektórymi zbudowała pozytywne jak i negatywne relacje. Perypetie życiowe Zduńskich przyciągają codziennie liczne grono osób, w tym także nastolatki. Poruszane w tzw. "kolorowych gazetach" plotki, skandale z życia amerykańskich idoli nie zaspakajają już młode pokolenie. Bohater super przeboju kinowego, na którym była dziewczyna ze swoim chłopakiem okazuje się w życiu codziennym zwykłym łajdakiem i awanturnikiem. Świat tych osób, to wzór do naśladowania. Kto nie naśladuje ten nie jest "trendy".

Z tego faktu doskonale zdają sobie osoby pracujące dla największych portali kobiecych. Skandal goni skandal. Plotki i sensacyjne wydarzenia są chlebem powszednim. Gwiazdy zdradzają. Gwiazdy biją się i wyzywają. Karuzela dalej się kręci, w którą wciągane są nasze bohaterki. Podział twarzy, to wariant jednej z techniki perswazji nastawionej na odczucia odbiorcy obrazu wobec znanej mu osoby.

Przykład z pudla

Rys.2 Pudelek.pl - twarz podzielona

Podzielona twarz ma na celu przedstawienie dwóch osób występujących w artykule. Ma zadanie przyciągnać uwagę czytelnika. W przypadku kontrowersyjnego materiału, antagonizuje dwie osoby. Przeciwstawia je sobie, co jeszcze bardziej przykuwa uwagę odbiorcy zachęcając do kliknięcia.

doda powiększenie

Rys. 3 To samo zdjęcie ze strony głównej - powiększenie twarzy

Dziewczyna jest zainteresowana publikacją. Klikając wchodzi na podstronę, gdzie znajduję się zawartość całego materiału. Zapoznając się z nim napotyka na "powiększenia twarzy". Powiększenie owe jest niczym innym jak obrazem ze strony głównej. Ma zadanie wzmocnić przekaz. Tym razem dodatkowym elementem staję się twarz bohatera artykułu. Powiększana jest tylko twarz , ewentualnie nogi ( krzywe nogi, grube łydki) czy profil( brzuch - jest w ciąży).

4) Zmienna czcionka - czyli co ma zapaść najbardziej w pamięć.

Ostatnią z technik nazywam - "zmienną czcionką", ponieważ kładzie nacisk na relacje między treścią czytaną przez nastolatkę a tym co ma zapamiętać i co najważniejsze - to co ma przekazać dalej. Nasze polskie nastolatki, tak jak inne na całym świecie wymieniają sie informacjami. Za pośrednictwem komunikatorów (GG, Tlen itp.) treść stworzona na portalu zostaje przetworzona i trafia do kolejnych odbiorców. Jest w wielu przypadkach powielana i cytowana - co jest jednym najważniejszych elementów sukcesu marketingowego. To co napiszemy dziś, będzie żyć jeszcze przez kilka dni i jak magnes przyciągnie nowe rzesze stałych użytkowników.

Treść na stronie nie może być w żadnym wypadku szablonowa, prostolinijna i równa. Najważniejsze zdania a nawet słowa, muszą być pogrubione. Imię i i nazwisko bohaterów materiału - pogrubione bądź podkreślone .Wszystkie najważniejsze elementy tworzą kolorową jakość - zdecydowanie nie nudzącą. Treść tak samo jak layout, obrazki ma przede wszystkim, co było już kilka razy wspominane - przyciągać uwagę.

Szeroka gama technik perswazji, którymi posługują się portale dla nastolatek nie została jeszcze wyczerpana. W następnym artykule zajmę się układem strony, elementami społecznościowymi i bannerami reklamowymi.


Polecam: Kicz

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

e-wizerunek czyli marketing internetowy - nowoczesny PR - cz.1 strona www

e-wizerunek czyli marketing internetowy- nowoczesny PR- cz.1 strona www


Autor: RatujPC


Strona WWW jest tym, czym siedziba firmy czy galeria malarza, z tym
że umiejscowiona w Internecie. Gdy tworzymy firmę, szukamy takiego
lokalu, by łatwo go było znaleźć, by miał ładny wystrój i by można
w nim było znaleźć towary lub ludzi, których się szuka.


Trzy filary dobrej strony internetowej:
• Łatwo do niej trafić (dzięki zapadającemu w pamięć adresowi
WWW lub dzięki wyświetlaniu się w wyszukiwarkach na
wysokich pozycjach np www.ratujpc.pl).
• Jest zrobiona estetycznie, przyjemnie dla oka, najlepiej z takim
elementem, który zapada w pamięć.
• Nawigacja na niej nie sprawia kłopotów.
Strony ze względu na ich rodzaje można podzielić na:
• wizytówkowe (proste, informacyjne, przekazujące treści
o podmiocie strony);
serwis komputerowy (bardziej zaawansowane strony oferujące wszelkiego
rodzaju usługi i narzędzia związane z tematyką serwisu, np.
artykuły, kalkulatory);
• sklepy internetowe (strony zawierające produkty, które w sieci
można oglądać i zakupić, a także za które można tam zapłacić);
• portale (wielkie platformy internetowe, które w jednym miejscu
oferują szerokie spektrum narzędzi i kanałów komunikacyjnych,
np. grupują newsy ze świata polityki, rozrywki, ekonomii, spraw
społecznych, posiadają wyszukiwarkę, katalog stron, blogi,
filmy, oferują założenie kont e-mailowych oraz posiadają
szereg innych usług w zależności od stopnia rozwoju portalu
- w Polsce największym pod względem liczby użytkowników
jest onet.pl);
• portale społecznościowe (portale, które mniej mają wspólnego
z ilością narzędzi i usług dostępnych w tradycyjnych portalach,
skupiają się bowiem na łączeniu ludzi zgodnie z ich cechami,
poglądami, zainteresowaniami czy celami zawodowymi
i wszystkie dostępne na stronie narzędzia oraz usługi temu
właśnie podporządkowują);

• wortale (portale, których treść jest spójna, nie wybiega poza
określoną tematykę);
• blogi (strony o charakterze dziennika);
• fora (strony służące dyskusji i wymianie opinii).
Strona internetowa nierzadko łączy w sobie teksty, zdjęcia, filmy,
muzykę, ankiety, interaktywne gry i wiele innych elementów, które
sprawiają, że może ona być często odwiedzana, jak i również może
służyć do zbierania informacji. Żadne inne medium nie daje tylu
możliwości naraz. Teraz, w dobie miniaturyzacji, nie mają już uzasadnienia
argumenty, że prasę czy radio można wziąć ze sobą np. do
pociągu. Mały laptop, palmtop czy zaawansowany telefon komórkowy
również zabieramy, gdy udajemy się w podróż. Na każdym z tych
urządzeń swobodnie przeglądamy strony internetowe. Jest to możliwe
nawet w samolotach wyposażonych w WiFi.


Strona internetowa, gdy jest często aktualizowana, pozwala przekazywać
odbiorcom informacje o tym, że firma istnieje, że się rozwija,
że „żyje". Ponieważ to, co znajduje się na stronie, jest ograniczone
bardziej przez design niż pojemność miejsca na serwerze, przy odpowiednio
rozrysowanej witrynie znajdzie się miejsce na wiele rzeczy.
Zobacz, z jakich elementów powinny składać się poszczególne
strony WWW.
Strona główna witryny firmowej:
• logo i hasło firmy;
• element graficzny (ewentualnie animacja) nadający stronie
charakteru;
• wyróżnik (może być w formie tekstu na stronie głównej

opisującego, co wyróżnia firmę na tle konkurencji, bądź też w formie jakiegoś elementu funkcjonalnego, np. sprawnie funkcjonującego kalkulatora podatków na stronie podatkowej;
jeśli firma posiada wiele unikatowych cech, warto poświęcić
im osobną podstronę);
• ostatni news z życia/osiągnięć firmy;
• podstawowe dane kontaktowe.
Podstrony witryny firmowej:
• o firmie - opis firmy, jej historii, celów, misji, a także zdjęcia
firmy z zewnątrz i wewnątrz oraz zdjęcia pracowników wraz
z ich opisami (zadanie zaprezentowania zdjęć firmowych może
spełnić też osobna podstrona z galerią);
oferta - przejrzyste przedstawienie oferty w tym przypadku salonu sukien ślubnych w katowicach- jeśli jest
rozbudowana, to w hierarchiczny sposób;
• aktualności - newsy z życia firmy, jej projektów i sukcesów;
• portfolio - pokazanie zrealizowanych projektów
i przedsięwzięć;
• referencje - przedstawienie referencji, nagród, wyróżnień,
innymi słowy miejsce, które uwiarygodnia firmę;
• dla mediów - wszelkie materiały potrzebne mediom
(zagadnienie to szerzej opisuje podrozdział 3.8);
• kontakt - dane teleadresowe, godziny otwarcia, dane przydatne
do działań handlowych, np. numer konta firmy, dane rejestrowe
- warto też zamieścić mapę dojazdu do siedziby firmy.

Pozostałe działy funkcjonalne strony firmowej, jeśli istnieje potrzeba
ich użycia:
a. artykuły - miejsce, w którym firma publikuje fachowe artykuły,
kreując swój wizerunek eksperta od danego zagadnienia; jest
to forma wartości dodanej strony WWW;
b. kariera - tutaj opisuje się możliwości rozwoju w firmie, a także
zamieszcza ogłoszenia o pracy;

Więcej informacji w kolejnej części


Serwis Komputerów Katowice

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

T shirty reklamowe, a skuteczna reklama

T shirty reklamowe, a skuteczna reklama


Autor: Karol Stopka


Artykuł przedstawia popularną obecnie formę reklamy, która polega na umieszczaniu na koszulkach treści marketingowych mających na celu przyciągnięcie klienta.


koszulka reklamowaReklama to w gruncie rzeczy bardzo stare zjawisko, występujące już w społeczeństwach starożytnych. Pierwsze przykłady reklam pochodzą ze starożytnej Grecji. Miewały one postać naściennego malunku lub tekstu, którym pokrywano boki budynków. Grecy jako pierwsi wykorzystywali reklamę pisemną, którą można by porównać do obecnych wiadomości prasowych. Helleńska forma reklamy pisemnej była właściwie zapowiedzią zawodów sportowych bądź wydarzeń kulturalnych.

Następnie pojawiły się szyldy wykonywane z kamienia i terakoty. W średniowieczu stanowiły już stały element krajobrazu dużych miast. Informowały o bractwach cechowych bądź karczmach.

Faktyczną rewolucją w powstawaniu reklam był wynalazek druku. Ruszyły wówczas pierwsze gazety, które zawierały treści kwalifikowane przez współczesnych znawców tematu do reklam. Rok 1480 uważany jest za datę, kiedy po raz pierwszy wydrukowano reklamę prasową. Miało to miejsce w Anglii.

W roku 1843 rozpoczął swą działalność pierwszy agent reklamowy. Nazywał się Volney Palmer i pracował w Filadelfii. Wówczas reklama stała się dziedziną rynku, najpierw nie śmiało po nim stąpającą lecz w krótkim czasie podporządkowała sobie go w stu procentach.

Dziś trudno wyobrazić sobie świat bez reklamy. Znajduje się ona dosłownie wszędzie. Zdominowała tekst i obraz, interpretując te media na swoją potrzebę. Wytworzyła swój specyficzny okalający ludzi świat. Dany artykuł ma być jednak nieco selektywny i ma za zadanie poświęcić nieco uwagi wybitnie niedostrzegalnej formie reklamy jaką są teksty i nadruki umieszczane na koszulkach. T shirty reklamowe są tak wszechobecne w dzisiejszym życiu że praktycznie ich nie zauważamy. Czy T shirty reklamowe mają definicję? Raczej nie, bowiem można do nich zaliczyć niemal każdą koszulkę przyozdobioną nadrukiem. Z drugiej strony T shirty reklamowe kojarzą się z targami, pokazami czy festynami. Pierwsze co mamy na myśli słysząc frazę „T shirty reklamowe" to hostessy ubrane w białe koszulki z nazwą browaru, lejące piwo lub rozdające długopisy. Takie wyobrażenie zbudowały najbardziej skrajne przykłady ubrań reklamowych wykorzystywanych przy specjalnych okazjach, w określonym czasie.

T shirty reklamowe to także te, kupowane w sklepach odzieżowych. Cała masa koszulek jako motyw przewodni zdobiących ich nadruków wykorzystuje swoją markę. Tym sposobem kupując T shirt firmy X nabywamy T shirt reklamowy tejże firmy. Bo jak inaczej nazwać ogromny emblemat X na froncie zakupionego ubrania? Prócz tego, że płacimy kilkadziesiąt złotych danej marce to dodatkowo stajemy się dla niej materiałem promocyjnym, ruchomą reklamą etc. Dlatego też coraz powszechniejszym staje się kupowanie ubrań z serii „no name" lub zamawianie koszulek z własnym napisem bądź nadrukiem. Zapewnia to oryginalność i sprawia, że osoba posiadająca taką garderobę, staje się oryginalna.

T shirty reklamowe to jednak nie tylko minusy. Masa firm prowadzi obecnie politykę reklamy społecznej. Polega to na tym, że używanie przedmiotów oferowanych przez konkretną markę kształtuje i konsoliduje grupę towarzyską osób. Tak jest w przypadku snowboardzistów, deskorolkowców i innych subkultur. T shirty reklamowe to również nadruki z nazwą sponsora na ubraniu służb ratowniczych takich jak TOPR, WOPR etc. Pamiętajmy, że reklama istnieje wszędzie, także tam gdzie nasze zmysły się jej nie spodziewają. Od nas samych zależy czy będziemy wykorzystywać ten fakt pozytywnie czy negatywnie. Użytkowanie świadome pewnych zjawisk daje dobry efekt, ale należy tez mieć świadomość tego, że reklama tak głęboko wtargnęła w codzienne życie, że należy być ostrożnym.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czy reklama to tylko agencja reklamowa?

Czy reklama to tylko agencja reklamowa?


Autor: papaj


Reklama to bardzo rozbudowany dział gospodarki. Przede wszystkim są to osoby odpowiedzialne za tworzenie kampanii reklamowych, ale żeby takie kampanie powstały potrzebne są też drukarnie, studia telewizyjne, studia nagrań i wiele wiele innych firm.


Agencja reklamowa jest odpowiedzialna za pomysł, żeby wdrożyć go w życie potrzebuje firm z praktycznie każdej branży. Do reklam w telewizji potrzebne są profesjonalne studia filmowe, aktorzy lub graficy i wykupienie czasu reklamowego w telewizji. Reklama w radiu wymaga studia nagrań i osób, które ją przeczytają i zrobią muzykę, albo nagrają dźwięki. Reklama na billboardach i w gazetach wymaga drukarni i grafików. Do tego dochodzą jeszcze różne niestandardowe sposoby na reklamę, które wymagają na przykład zatrudnienia osób chodzących w przebraniach, albo robiących różne dziwne rzeczy. Można też zainwestować w robione na zamówienie gadżety reklamowe, takie jak na przykład długopisy z nadrukiem.

Reklama jest więc branżą, w której korzysta się z prawie wszystkich zasobów gospodarki. Dzięki temu sprawia na przykład, że wiele firm, które zajmują się przede wszystkim kulturą, może zarobić na swoje utrzymanie. To samo tyczy się branż, które działają przede wszystkim dla dobra publicznego. Na przykład telewizja publiczna. Przemysł reklamowy sprawia też, że rozwija się wiele firm zajmujących się nowymi technologiami. Dzięki temu, że osoby tworzące reklamy lubią zaskakiwać, muszą ciągle szukać czegoś czego nie ma konkurencja. Dlatego właśnie wspierają firmy lub instytucje, które zajmują się rozwojem technologii.

Mimo, że wiele osób zarzuca agencjom reklamowym wykorzystywanie wszystkich możliwych metod do tego, żeby przekonać nas do kupienia czegoś, nie dlatego, że to jest dobre, tylko dlatego, że dzięki odpowiedniej reklamie zaczniemy tak myśleć. Specjaliści od reklamy często korzystają z różnych teorii tworzonych przez psychologów, które opisują to czym się kierujemy, kiedy na przykład podejmujemy decyzję o kupieniu czegoś. Jednocześnie trzeba też zauważyć, że te badanie, często są możliwe tylko dzięki temu, że przemysł reklamowy wspomaga je finansowo. Tak samo jest w przypadku opisywanych wyżej nowych technologii, które często bez finansowania nigdy nie miałyby okazji powstać. Mimo, że przemysł reklamowy wykorzystuje je do własnych celów, to te technologie sprawiają, że rozwija się całe społeczeństwo i często okazuje się, że dzięki nim nasze życie staje się dużo łatwiejsze.

Ocena przemysłu reklamowego musi brać pod uwagę obydwie strony medalu. Nie można nie zauważyć, że mimo to, że reklamy są tworzone przede wszystkim po to, żeby coś sprzedać, to technologia i wiedza powstająca przede wszystkim właśnie dla takich celów, może później być wykorzystana w zupełnie inny sposób. Gdyby nie pieniądze z reklamy nigdy nie mielibyśmy możliwości skorzystać z niektórych technologii i dowiedzieć się tyle na temat mechanizmów, które skłaniają nas do kupienia tej, albo innej rzeczy.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Reklamując transport

Reklamując transport


Autor: Piotr Wyciślok


Jak reklamować swoje usługi? Czy rzeczywiście parę sloganów może wypromować naszą firmę? A może nasz profesjonalizm będzie najlepszą drogą do marketingowego sukcesu? Niestety jak się zdaje ani jedno, ani drugie podejście nie jest optymalne. W artykule zaś znajdziesz kilka podstawowych rad pomocnych na drodze do sukcesu.


Oczywiście hasło: reklama dźwignią handlu, zna każdy. Lecz jeżeli dobrze się zastanowić to oczywiście odnosi się ona do każdego rodzaju działalności. Chociażby z tego powody, że cokolwiek robisz musisz to w końcu sprzedać, a więc pojawia się konieczność handlu. Ale nie jest to jedyne wytłumaczenie. generalnie wiąże się to z ludzką słabością - potrafimy dobrze poruszać się tylko pośród rzeczy dobrze nam znanych. Podstawą więc działania dobrej reklamy jest sprawienie byśmy poczuli, że dany produkt czy usługa jest nam dobrze znana. Nie przestrzeganie tej zasady jest podstawowym źródłem kłopotów marketingowych wielu kampanii reklamowych. Mamy bowiem tutaj dwa rodzaje błędów. Pierwszy to niedobór informacji. drugi - jej nadmiar. Dlaczego tak się dzieje? Zwróćmy uwagę, że napisałem :...poczuli, że dany produkt czy usługa jest nam dobrze znana... Mamy więc mieć wrażenie, że znamy, a nie faktycznie dobrze znać reklamowany produkt. Nie będziemy więc znać rzeczy, które są reklamowane przez zlepek słów-zaklęć: najlepsze, najtańsze, naj..., to już nie działa! Z drugiego zaś bieguna, nadmiar informacji, jej szczegółowość czy wręcz drobiazgowość wpędza raczej w konfuzję niż czegokolwiek uczy. Trzeba więc odwołać się raczej do skojarzeń niż wiedzy, raczej do analogii niż konkretnych informacji. Raczej do poczucia własnej wartości odbiorcy niż do wpędzania go w kompleksy. I tak np. jeżeli chcesz sprzedać transport powinieneś powoływać się na doświadczenie odbiorcy, na jego poczucie wartości, np. poprzez odwołanie się do jego wspaniałych, jakże inaczej, umiejętności kierowcy, jego przebogatego doświadczenia drogowego, etc, itp. Nie powinny zaś mieć miejsca stwierdzenia typu: najlepsza firma pod słońcem, najdoskonalszy środek transportu, najwspanialsza firma transportowa, etc. Unikać również należy używania słów ze slangu branżowego, czy co gorsza próbować go wyjaśniać! W reklamie podjęta próba wyjaśniania takich pojęc jak wolny ładunek, wolny pojazd z pewnością spali na panewce. Dlatego nie tylko kierunek przekazu jest ważny lecz może przede wszystkim dobór konkrtetnych słów. Nie reklamujemy więc np. kabotażu w Niemczech, lecz raczej naszą obecność na tym rynku. Nie mówmy o spełnianiu wymogów konwencji ADR, lecz raczej o doświadczeniu z ładunkami niebezpiecznymi. Jak z tego krótkiego zestawienia widać reklama to stąpanie po cienkiej linie pomiędzy dwoma przepaściami - zbytniego wodolejstwa i nadmiernej szczegółowości. Trudne, lecz nie niemożliwe.


Transport, ładunki - Giełda transportowa eSpedytor

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Rola reklamy w życiu klientów i sprzedawców

Rola reklamy w życiu klientów i sprzedawców.


Autor: agulusia


Aby dobrze wypromować firmę trzeba poświęcić dużo pracy w zareklamowanie jej. W dzisiejszych czasach reklama jest bardzo ważna, aby wypromować dany produkt czy usługę.


Pełni ona bardzo ważną funkcję, ponieważ to dzięki niej można pozyskać klientów. Nie raz oglądając telewizję człowiek wpada w nie lada złość kiedy to stacje telewizyjne wręcz zalewają nas reklamami. Każdego dnia ludzie starają się nas przekonać do danego produktu. Czasem nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Chociażby wtedy kiedy robimy w sklepie zakupy. Często jednak ekspedientki nie wiedzą jak umiejętnie wypromować produkt i wręcz wciskają go nam na siłę zapewniając nas o jego zaletach. Co więcej same w pełni nie mają wystarczającej wiedzy na temat danego produktu i wychodzi odwrotny efekt od zamierzonego. Klient zamiast nabyć dany produkt wręcz zniechęca się do jego zakupu. Reklamy są można by powiedzieć: wszędzie. Najczęściej pojawiają się one w mediach z prostych przyczyn: korzystają z nich na co dzień praktycznie wszyscy. Nawet wracając z pracy przy drzwiach możemy natknąć się na różne ulotki czy wizytówki firm czy sklepów. Najczęściej są to reklamy produktów po okazałych cenach w danych sklepach, albo menu danej restauracji czy pizzerii. Czytając poranną gazetę nie sposób nie zauważyć reklam. Często ludzie nawet nie zwracają na nie uwagi, bo już tak przywykli do tego. Również słuchając muzyki w radiu w przerwie między utworami możemy usłyszeć to o nowej promocji, zniżce, czy o korzyściach jakie zdobędziemy jeśli tylko..kupimy. Ludzie bardzo różnie reagują na te „fale” którymi zalewają nas media każdego dnia. Każdy chce zarobić, dlatego dobra autopromocja jest kluczowym czynnikiem by odnieść sukces w danej branży. Dobra kampania reklamowa to taka która zaciekawi i przyciągnie klienta. Dzięki zwiększonej liczbie klientów firma korzysta na tym podnosząc swoje zyski. Nie sposób unikać reklam, można na nie przymykać oko, a jednak i tak nie odpędzimy się od nich, ponieważ bardzo często sami im ulegamy.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Stojaki reklamowe

Stojaki reklamowe


Autor: Paweł Gąsowski


Stojaki reklamowe są jedną z gałęzi szerokiej gamy materiałów reklamowych w punkcie sprzedaży, inaczej POS. Podstawowe grupy stojaków reklamowych, od strony produkcji to: Stojaki do ulotek gięte i stojaki do ulotek odlewane.


Stojak reklamowyMówimy tutaj o stojakach reklamowych wykonywanych z plexi. Głównym atutem wyżej wymienionych stojaków reklamowych jest ich wygląd który w pierwszej kolejności eksponuje materiał reklamowany, stawiając sam stojak reklamowy na drugim miejscu. Przez to, że wykonany jest z plexi również cena, która jest adekwatna do oferowanego towaru. Niewielka waga umożliwia bardzo łatwy transport stojaków reklamowych, przez co ułatwia to handel stojakami i umożliwia wysyłanie ich za pośrednictwem firm kurierskich praktycznie w każde miejsce w kraju czy też za granicą.

Wystarczy rozejrzeć się podczas jakichkolwiek zakupów, stojaki reklamowe otaczają nas dosłownie wszędzie, począwszy od wielkich centrów handlowych a skończywszy na osiedlowym zakładzie fryzjerskim. Dzielą się one na kilka głównych kategorii:

- stojaki naścienne; idealne do zamocowania przed drzwiami wejściowymi. Można włoży do nich nasze wizytówki na wszelki wypadek, gdy interesant nie zastanie nasz w biurze.

- stojaki podłogowe, wolnostojące; dzielą się na jednostronne, dwustronne lub obrotowe. Łatwość ich rozkładania pozwala prezentacje plakatów reklamowych, informacyjnych, broszur czy ulotek w prawie dowolnym miejscu.

- stojaki do postawienia; dzielą się na typu V, L, T. Najbardziej nadają się do bezpośredniej prezentacji w miejscu sprzedaży, do biur, restauracji, lokali publicznych. Można do nich włożyć wszelkiego typu wizytówki, mapy, pocztówki czy też foldery.

Stojaki reklamowe jeszcze przez długi czas będą podstawowym narzędziem pracy działów marketingu. Stojąc na drugim planie wspierają sprzedaż, przez co spełniają swoją rolę wręcz idealnie. Różnego rodzaju ulotki reklamowe, wizytówki, reklamy, informacje, jeszcze przez długi czas nie znajdą lepszego narzędzia do ich eksponowania niż stojaki reklamowe wykonane z plexi.


AkcesoriaReklamowe.com.pl - Materiały POP i POS Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czym jest reklama mobilna?

Czym jest reklama mobilna?


Autor: Adrian Hewusz


Usługi reklamy mobilnej za pomocą przyczep reklamowych - mobili. To pierwszorzędna forma promocji dla firm działających na rynku lokalnym. Zobacz jakie daje możliwości taki rodzaj reklamy.


W jednym z badań marketingowych ankieterzy zapytali przypadkowo wybrane osoby, czy wiedzą co to jest reklama mobilna. Po analizie wyników tej ankiety okazało się, że większość zapytanych osób nie znała tego pojęcia lub mylnie je interpretowała.

A czy Państwo wiedzą czym tak na prawdę jest reklama mobilna?

Właśnie to, postaram się możliwie jak najlepiej wyjaśnić w tym krótkim artykule.

Wśród wielu form reklamy, reklama mobilna jest stosunkowo młoda i do Polski dotarła niedawno. Jednak jej skuteczność powoduje, że zdobywa ona coraz większą popularność wśród naszych klientów. Podstawą - swoistym fundamentem reklamy mobilnej jest pojazd. Czy to jest samochód, specjalna laweta lub przyczepa, rower, skuter albo tramwaj, nie ma znaczenia, gdyż każdy z tych pojazdów ma swoje zalety i świetnie się nadaje, by docierać z przekazem reklamowym do wybranych grup odbiorców.

Reklama mobilna - przyczepy reklamowe


Najbardziej uniwersalnym nośnikiem, stosowanym najczęściej - są banery reklamowe montowane na przyczepach ciągniętych przez samochody osobowe. Klient, który chciałby dotrzeć z informacją do dużej grupy ludzi, może zamówić usługę, a nasza firma przygotuje odpowiedni projekt graficzny, a następnie umieści go na ruchomym banerze, który zamontowany na przyczepie, będzie ciągnięty samochodem osobowym. Klient może samemu ustalić trasę, po której będzie się poruszać taka mobilna reklama, daje to ogromne możliwości docierania przekazem reklamowym, po pierwsze do dużej grupy odbiorców, po drugie do konkretnej grupy odbiorców. Jak ważne są to cechy, nie trzeba chyba wyjaśniać.
Osoba zamawiającą taką usługę może zadeklarować wyznaczony czas poruszania się reklamy po ulicach miast lub odległość mierzoną w kilometrach.


Reklama mobilna daje też dodatkowe możliwości, o których nie należy zapominać. Typową kampanię mobilną już przedstawiłem, kolejne dwie to kampania stacjonarna i kampania dźwiękowa. Kampania stacjonarna polega na tym, że baner reklamowy umieszczony na przyczepie zostaje zaparkowany w wybranym miejscu na określony okres czasu. To bardzo elastyczne narzędzie marketingowe, pozwalające na docieranie z przekazem reklamowym z wręcz chirurgiczną precyzją. Przyczepa taka, może stanąć np. w pobliżu stadionu piłkarskiego w czasie ważnego meczu, reklamując na przykład odzież sportową. Możliwych wariantów zastosowania są po prostu tysiące, jedynym ograniczeniem jest tu Państwa pomysłowość. Znaczącym plusem jest też fakt, że zaparkowana przyczepa z banerem reklamowym przykuwa uwagę, gdyż jest nowym obiektem w otoczeniu.

Zwyczajne tablice reklamowe, szybko wtapiają się tło - w oczach potencjalnych odbiorców reklamy, zwłaszcza jeśli są przez nich codziennie, kilkakrotnie oglądane, np. na trasie z domu do pracy. Kampania dźwiękowa posiada jedną niezaprzeczalną zaletę - jest szalenie widoczna. Pojazd wyposażony w system nagłośnienia emituje podczas przejazdu spoty reklamowe, co zwraca uwagę wszystkich osób obecnych w okolicy. Zwiększa to skuteczność tradycyjnej kampanii mobilnej, oddziałując na odbiorców większym zainteresowaniem i zaskoczeniem, co przekłada się na większą efektywność przekazu reklamowego.
Setki klientów w całym kraju już doceniły unikalne cechy reklamy mobilnej oraz jej niezaprzeczalne zalety.

Skuteczność, elastyczność, wszechstronność oraz niski koszt są kluczowymi czynnikami, dla których warto zainwestować w tą formę przekazu reklamowego, do czego także Państwa serdecznie zapraszamy.


Zadbaj o rozwój swojej firmy - Mobilna reklama w TOP mobil Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Segway nowość na rynku

Segway nowość na rynku


Autor: KazioR


Pojazdy akumulatorowe które można wynająć od zajmujących się tym firm spełnia obecnie rolę doskonałego narzędzia marketingowego, które pomoże firmie uzyskać nowych klientów, utrzymać dotychczasowych, a co za tym idzie
osiągnąć sukces.


Ten oryginalny pojazd został zaprezentowany publicznie dopiero w 2002 roku. Jest on więc stosunkowo nowym ,,wynalazkiem". Mimo to, staje się on coraz bardziej popularny. Dziś, nawet na polskim rynku istnieje możliwość wynajęcia takiego środka transportu. Segway jako urządzenie innowacyjne, a zarazem niespotykane na rynku.

Segway jest nietypowym elektrycznym pojazdem dwukołowym, za pomocą którego można się swobodnie poruszać. Dzięki wbudowanemu komputerowi maszyna ta jest w stanie utrzymać równowagę. Pojazd porusza się w tę stronę, w którą przechyla się kierujący. Dzięki zastosowaniu efektu żyroskopowego, możliwe jest wykrywanie przez komputer właściwej pozycji pionowej. W Internecie można znaleźć strony pod tytułem segway wynajem. Najczęściej z takiej możliwości korzystają firmy, które organizują na przykład piknik firmowy. Dzięki tym pojazdom każde wydarzenie towarzyskie może zostać urozmaicone. Wielokrotnie bowiem podczas takich imprez wykorzystuje się Segway do różnego rodzaju gier, zabaw oraz konkursów. Prócz takiego, pojazd ten posiada także inne zastosowania. Może posłuży także jako forma promocji. Sprawdza się on doskonale jako reklama mobilna. Każdy napis umieszczony na takim oryginalnym pojeździe na pewno przyciąga wzrok i jest zauważany.

Możliwości jakie nam daje segway są nieograniczone, jak z tego skorzystać, najlepiej poprzez wypożyczalnie segway która reklamuje się jak może, a jej oferta jest coraz bardziej unowocześniana nasza firma przoduje w tym zakresie w Polsce. W Internecie można odnaleźć wiele stron poświęconych temu oryginalnemu pojazdowi jakim jest segway. Ten środek transportu zyskuje coraz większe znaczenie w promowaniu różnego rodzaju produktów, firm lub usług. Pojazd ten bez większych kłopotów wykorzystywany jest zatem jako reklama mobilna. Jest to bardzo innowacyjny sposób
na akcję promocyjną, który dostępny jest już na terenie całej Polski. Taka reklama zostaje zamontowana na specjalnych konstrukcjach umieszczonych na pojeździe.

Najlepsze wypożyczalnie oferują najnowsze modele pojazdów segway, które spełnią wszystkie oczekiwania. Z udziałem segway każda kampania reklamowa ma szansę osiągnąć sukces. Wiedzą już o tym wszyscy ci, którzy skorzystali już z tej oryginalnej formy promocji. Dzięki swojej konstrukcji segway może dotrzeć wszędzie tam, gdzie klient sobie tylko zażyczy. Taka reklama mobilna może znaleźć się więc na każdej promenadzie, w metrze, centrum handlowym czy przejściu podziemnym. Segway może zatem uświetnić każdą imprezę promocyjną, rekreacyjną czy spotkanie integracyjne. Ten niezwykły pojazd skutecznie przyciąga uwagę każdego.


KazioR

www.kazior5.com

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Nie płać, tylko sam pozycjonuj, bo to proste.

Nie płać, tylko sam pozycjonuj, bo to proste.


Autor: Robert Grabowski


W internecie i nie tylko oferuje usługi pozycjonowania coraz więcej (rzekomych) fachowców. To drogie usługi a często bez gwarancji efektu dla pozycjonowanej strony. Przeczytaj artykuł poniżej i ... rób to sam.


Reklamę w internecie można albo nawet należy sprowadzić przede wszystkim do pozycjonowania. Czym jest pozycjonowanie? Otóż są to zabiegi mające na celu promocję (firmowej) strony internetowej w najbardziej popularnych wyszukiwarkach internetowych. Na dzień dzisiejszy przynajmniej w Polsce wystarczy skupić się tylko na wyszukiwarce Google gdyż inne wyszukiwarki nie są tu dla niej praktycznie żadną konkurencją. Konkretnie celem pozycjonowania jest wypromowanie strony internetowej na najwyższe pozycje w wynikach wyszukiwania, pod kątem kluczowych dla nas słów oraz fraz, kluczowych dla branży którą reprezentujemy z naszą stroną internetową.

I tak też, jeżeli pozycjonowana jest strona internetowa banku, to na takie hasła jak oczywiście "bank", "kredyty", "pożyczki", "konta", "lokaty", itp. a nie np. na słowo "firma" albo "strona internetowa" gdyż bank niewiele lub nic nie zyskałby w wyniku promowania strony pod kątem takich słów, jak te dwa ostatnie. Tak samo albo jeszcze bardziej bez sensu jest pozycjonowanie firmy na jej nazwę. To oczywiste, że stronę internetową pozycjonuje się po to aby pojawiała się wysoko w wyszukiwarce kiedy użytkownik, potencjalny klient wpisze nazwy produktów i usług które nasza firma sprzedaje i w ten sposób trafi na naszą firmową stronę internetową. Dla wielu firm reklama wiąże się (niemal) wyłącznie z pozycjonowaniem a samo pozycjonowanie to dynamicznie rozwijająca się branża usługowa wychodzącą naprzeciw firmom które chciałyby wypromować swą stronę internetową w wyszukiwarce Google. Tak naprawdę praktycznie liczy się pozycja tylko w pierwszej dziesiątce wyników wyszukiwania zwanej potocznie Top 10. W rzeczywistości w wielu branżach, w wielu dziedzinach jest tak, że dopiero awans strony internetowej na czwartą, trzecią pozycje wyników powoduje przełomowy wzrost liczby jej odwiedzin przez użytkowników, potencjalnych klientów.

Są takie słowa kluczowe, na które bardzo trudno wypromować witrynę internetową do pierwszej strony wyników wyszukiwania w Google. Do takich słów należą między innymi "praca", "kredyty", "nieruchomości", "gry" oraz zapewne samo słowo "pozycjonowanie". Niektórzy pozycjonerzy twierdzą, że wypromowanie witryny na te słowa do top 10 a szczególnie do top 3 (a więc do strefy trzech pierwszych pozycji) graniczy z cudem. Jednak jest też wiele łatwiejszych słów i fraz do pozycjonowania szczególnie jeżeli występują w zestawieniu z nazwą miejscowości którą firma obejmuje swoim zasięgiem. Aby wypozycjonować stronę internetową potrzebne są odpowiednio dobrane słowa kluczowe w tytule strony, w jej opisie oraz w jej treści. Czyli, jeżeli pozycjonujemy stronę firmy developerskiej na słowo "nieruchomości", "mieszkania", itp., to takie słowa powinny się znajdować w tytule (title), w opisie (desription) oraz w treści strony.

Im bogatsza, zasobniejsza tematyczna treść, tym lepiej, tym bardziej Google doceni nasza stronę i awansuje ją w wynikach wyszukiwania. Jednak ważne są również linki do naszej strony umieszczone na innych stronach internetowych (najlepiej na zbieżnych tematycznie), oraz linki z katalogów. Najlepiej aby były to docenione przez te wyszukiwarkę strony i katalogi a więc "mocne" - na których link ma duży pozycjonerski potencjał dla strony do której link taki prowadzi. Ważne jest aby taki link posiadał odpowiedni tzw. anchor text a więc słowa kluczowe, na które pozycjonujemy naszą stronę. Pozycjonując stronę na trudniejsze słowa warto postawić tzw. zaplecze a więc inne strony zbieżne tematycznie ze stroną pozycjonowaną, na których umieścimy linki do niej i te strony również trochę wypozycjonować dodając je do katalogów internetowych. W efekcie otrzymujemy mocne wsparcie w postaci silnych linków, dające "power", dające "kopa" wzwyż. Najlepszych linków, bo z tematycznych stron! Należy w tym miejscu dodać, że w miarę możliwości powinniśmy umieszczać linki w tekście. Są one silniejsze od linków umieszczonych w stopce strony internetowej, lub od linków poniżej menu.

Przez siłę linka rozumiemy tu jego potencjał do podbicia pozycjonowanej strony w wynikach wyszukiwania. Oczywiście najlepiej jeżeli zaplecze pozycjonujące składa się ze stron, które same w sobie też są wartościowe. Należy wiedzieć, ze Google walczy z wszelkiego rodzaju spamem wykluczając spamerskie strony ze swego indexu, to jest z wyników wyszukiwania. W ten sposób wyszukiwarka dba o to aby w jej zasobach nie było śmieci. Pamiętajmy też o tym, ze Google nie specjalnie lubi linkowanie ze stron które trudno uznać za tematycznie powiązane. Przykładowo, link ze strony o tematyce prawnej (np. serwisu prawnego) do strony firmy windykacyjnej jest bardzo pożądanym linkiem. Można bowiem uznać (i Google tak uzna), że autorzy serwisu prawnego linkują do strony firmy windykacyjnej w celach merytorycznych, w związku z tematem artykułu w którym link ten jest umieszczony. Jednak już link z serwisu prawnego do strony o rybkach akwariowych może rozgniewać Google ponieważ oczywiste jest w tym wypadku, ze został on umieszczony tylko po to, aby podnieść pozycję strony o rybkach akwariowych gdyż merytorycznie taki link w tym miejscu jest zupełnie nieprzydatny (co innego gdyby do strony o rybkach akwariowych prowadził link ze strony internetowej np. sklepu zoologicznego, lub odwrotnie).

Pozycjonując stronę internetową nie należy przesadzić z tempem przyrostu linków z innych stron internetowych oraz z reklamowych katalogów stron, ponieważ Google może uznać taki przyrost linków za nienaturalnie szybki i nałożyć na nasza stronę karę w postaci filtra. Google nie lubi bowiem manipulowania wynikami wyszukiwania na siłe, choć chyba nie ma nic przeciwko etycznej, umiarkowanej reklamie - pozycjonowaniu. Filtr w tym wypadku polega na tym, że strona gwałtownie spada w wynikach wyszukiwania o kilkadziesiąt a nawet kilkaset pozycji i taki stan może trwać dobrych kilka miesięcy albo i dłużej w skrajnych przypadkach. Lepiej więc pozycjonować z umiarem, zwłaszcza nowe strony na nowej domenie oraz te, które nigdy wcześniej nie były pozycjonowane.

Najbezpieczniej pozycjonować treścią, dodając jej co jakiś czas. Google bardzo to lubi i za ta chyba nie grozi filtr, przynajmniej nie słyszeliśmy o takim wypadku. Należy jednak pamiętać o tym, aby treść na naszej stronie była unikalna, co w tym wypadku oznacza, że w internecie nie istnieje inna strona zawierająca identyczną treść, co tyczy się także dużych fragmentów tekstu. Albowiem również za powielanie treści (tzw. duplicate content) strona internetowa może zostać ukarana. Nie należy też sztucznie przesadzać z ilością słów kluczowych w tekście gdyż Google może uznać to za spam - i znów kara.

Najcięższą karą wymierzana stronie internetowej przez Google jest ban. Polega na całkowitym wykluczeniu strony internetowej z wyników wyszukiwania. Ban wymierzany jest najczęściej za poważne "przewinienia" w postaci praktyk pozycjonerskich uznawanych przez Google za nieetyczne i zabronione. Z dnia na dzień coraz trudniej jest skutecznie reklamować stronę w internecie w tym poprzez pozycjonowanie. Konkurencja jest coraz większa, coraz więcej firm zleca pozycjonowanie swych internetowych witryn. Coraz trudniej więc przebić się na czołowe pozycje. A Google (jak podejrzewa się) wciąż modyfikuje algorytm oceniający strony i nadający im ranking w wyszukiwarce. Podobno coraz mniej liczą się linki, przynajmniej te z katalogów. Wydaje się, że rośnie rola dobrej, unikalnej, tematycznej treści na pozycjonowanej stronie, a więc tzw. content.


Nie płać, tylko sam pozycjonuj, bo to proste. Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Dlaczego album?

Dlaczego album?


Autor: Mariusz Wodel


Promocja, reklama, marketing to obecnie główne hasła, które niczym mantrę powtarzają wszyscy zajmujący się handlem i promocją.


Jest to całkowicie zrozumiałe patrząc na ogarniający nasz wszystkich konsumpcyjny zapał, który szukając swojego zaspokojenia świadomie i nieświadomie kieruje nas ku prezentowanym w reklamach treściom.

Z drugiej jednak strony coraz więcej ludzi stara się jak najbardziej unikać męczącej ich już obecności reklam, aby przyciągnąć ich do swojego przekazu należy starać się ich zaskoczyć i zaciekawić, inaczej nawet największy wysiłek połączony z dużymi nieraz kosztami może okazać się bezcelowy i nieskuteczny. Przyciąganie uwagi przez zaskoczenie i wybicie z codziennego rytmu to trik stary i powszechnie stosowany, niemniej jednak nadal skuteczny. W dobie telewizji i internetu rolę takie zaskakującego środka pełnić może publikacja drukowane. Nie może to jednak być zwykła reklama gazetowa czy ulotka, tych nadal spotyka się zbyt wiele na każdym kroku. Czym innym jednak może być promocja firm w albumie. Elegancko wydane, z dobrym wykończeniem estetycznym, na wysokiej jakości papierze i dobrze zaprojektowanej treści, która jednak nie góruje nad formą, a po prostu ją uzupełnia, takie wydawnictwo jest czymś, co przyciąga uwagę. Albumy każdemu kojarzą się pozytywnie, a równocześnie szacunek jakie nauczyliśmy się wobec tej formy publikacji sprawia, że nie wyrzucamy ładnie wydanej eleganckiej książki niczym ulotki reklamowej otrzymanej na ulicy. Każdy, choćby z czysto estetycznych względów, jest na tyle zaciekawiony aby taki produkt obejrzeć. Być może brzmi to fantastycznie, ale szacunek dla elegancji i pozorów to niezwykle wpływowy czynnik, jeśli chodzi o ludzkie zachowania. Już dawno temu udowodniono, że: ludzie bardziej skłonni są do popełnienia drobnych wykroczeń przeciwko prawu, jeżeli wcześniej na ich oczach dokonał tego ktoś elegancko ubrany, a zdecydowanie potępią dane zachowanie, gdy przestępstwo popełni osoba wyglądająca np. jak bezdomny lub narkoman. Podobnie ludziom trudniej wyrzucić zdjęcie – przedstawiające osoby obce – kiedy są na nim elegancko ubrani ludzie w sytuacji formalnej niż gdy kiedy są to po prostu przeciętnie ubrani ludzie w codziennych sytuacjach. Co ciekawe, chociaż nie związane bezpośrednio z tematem podejście takie jest tym silniejsze im bardziej metropolitalny charakter ma miejsce zamieszkania odbiorcy. Przykładowo porównując dwie firmy z tej samej branży – Pomoc drogowa w Warszawie i Pomoc drogowa w Bydgoszczy, można zauważyć, iż pomimo, że klient powinien zwracać przede wszystkim uwagę na fachowość mechanika, której przecież nie da się wyrazić na zdjęciu w ulotce czy albumie, to w Warszawie o wiele więcej osób gotowych jest zaufać firmie, której samochody, lawety, etc wyglądają estetyczniej! Nie lepiej czy bardziej profesjonalnie (bo mało kto przecież zna się na warunkach transportu pojazdów czy ich naprawie) ale po prostu ładniej. Są bardziej lśniące, mają nowsze karoserie, etc. Szacunek sprawia, że zwykle dalej przechowuje się w rodzinnych archiwum takie przedstawiające nie wiadomo kogo zdjęcie, lub też próbuje się je sprzedać czy przekazać komuś, jednak jedynie co piąta osoba nadal skłonna jest je wyrzucić od razu.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

9 sposobów, aby wkurzyć grafika

9 sposobów, aby wkurzyć grafika


Autor: pixelpr


Jesteś właścicielem firmy lub osobą pracującą w dziale marketingu i szukasz osoby, która zaprojektuje Ci logo, bądź nowe materiały firmowe. Znajdujesz odpowiednią osobę i zaczynasz współpracę. Wszystko przebiega fajnie, aż tu nagle grafik wyładowuje na Tobie swoje emocje, bądź żąda podwyżki za swoją pracę...


Ups.. chyba go czymś wkurzyłeś. Może zrobiłeś jedną z 9 rzeczy poniżej, które go zdenerwowały.

Pamiętaj, że grafik to ciężko pracująca osoba, tak samo jak Ty. Projektowanie też bywa trudne. Zwłaszcza, gdy ma się do czynienia z niezdecydowanym klientem, albo takim który nie szanuje jego pracy.

Zobacz jak możesz wkurzyć swojego grafika:

1) Pytasz go, czy może coś zaprojektować "na próbę"

Czyli innymi słowy, chcesz, żeby zrobił projekt zupełnie "za friko". Zapłacisz mu, jak się spodoba. A jeśli nie, no to cóż.. poszukasz innego. To nie fair!

Pamiętaj, że każdy grafik czy agencja reklamowa pracuje przez długi czas na zdobycie Twojego zaufania. Budują portfolio, które pokazuje z kim współpracowali i co zrobili. Jeśli grafik, któremu wysyłasz zapytanie, ma już portfolio na swojej stronie, to znaczy, że coś Ci się spodobało skoro do niego piszesz.

Portfolio ma za zadanie wzbudzić Twoje zaufanie i sprawić byś uwierzył, że skoro zrobił już tyle dobrych rzeczy, to dla Ciebie też zrobi coś bombowego. Poczytaj referencje i obejrzyj prace - jeśli się chcesz skontaktować, to rób to z powagą i pamiętaj, że ktoś, kto ma już solidne portfolio, nie weźmie Cię na poważnie, kiedy poprosisz o zrobienie czegoś na "próbę".

2) Nie możesz się zdecydować, co do wyglądu projektu

Mówisz mu, żeby zmienił kolor czerwony na niebieski, potem niebieski na zielony, a w rezultacie stwierdzasz, że jednak czerwony był najlepszy. Grafik dostaje już przez Ciebie nerwicy. Fakt, że zmiana kolorów nie zajmuje dużo czasu, ale co, jeśli jest to coś więcej np. gdy nowy kolor nie pasuje do zaakceptowanego przez Ciebie symbolu? Teraz trzeba będzie wymyślić coś zupełnie nowego, co zabierze mnóstwo czasu.

Postaw się na jego miejscu - właśnie teraz zaczyna Cię nienawidzić.
Lepiej powiedz mu przed rozpoczęciem projektu jakie kolory/czcionki/kształty Ci się podobają, aby uniknąć bólu głowy u obu stron. Pamiętaj też, że grafik również sam powinien dostarczyć Ci zestaw bardzo ważnych pytań (tzw. brief projektowy), które pomogą uniknąć późniejszych nieprzyjemności i poprowadzą projekt tam, gdzie rzeczywiście chcesz. Poświęć trochę czasu i spotkaj się z nim, aby dokładnie, krok po kroku omówić szczegóły projektu i zaoszczędzić sobie dodatkowych kosztów w przyszłości.

3) Nie odbierasz telefonów, a projekt ma być zrobiony szybko

Śpieszy Ci się i dajesz grafikowi określony termin na wykonanie projektu, a potem nagle udajesz zajętego i nie odbierasz jego maili czy telefonów. Bądź poważny! Twój grafik musi widzieć, że Ty również angażujesz się w projekt.

Kiedy będzie chciał Cię o coś zapytać, albo pokazać Ci wstępny projekt do akceptacji, musi wiedzieć, że jesteś dla niego dostępny.
Projekt końcowy i to, jak będzie firma postrzegana po zmianach, zależy nie tylko od grafika, ale od Ciebie. Dajesz grafikowi 3 dni, a następnego dnia jedziesz na urlop ze swoją żoną i wyłączasz telefon. Trzeciego dnia pytasz go, czy zrobione. A on mówi, że nie, bo stwierdził, że skoro Ty go zignorowałeś, to on też nie będzie się przejmował. Jak się teraz czujesz?

Jeśli musisz wyjechać, zabierz ze sobą laptop, albo nie wyłączaj telefonu - wierz mi, że tak będzie dla Ciebie lepiej. Dzięki temu projekt będzie znacznie lepszy i zapracuje na siebie później.

4) Decyzję podejmuje jeszcze szef/żona/mąż/ciocia..

Dostajesz wstępny projekt od grafika i mówisz mu że Tobie się podoba, ale musisz jeszcze zapytać szefa lub żony. Pamiętaj, że ulubionym kolorem Twojego szefa może być zielony, a Twojej żony czerwony. Jak chcesz ich oboje pogodzić? Właśnie dlatego za akceptację projektu powinna odpowiadać wyłącznie jedna osoba!

Gusta ludzi różnią się diametralnie i zawsze będą inne opinie na dany temat. Grafik znowu się wkurzy. Będzie wykonywał niezliczoną ilość poprawek i poświęci znacznie więcej czasu na projekt, niż było to ustalone. Zniechęci się do Ciebie i w efekcie zrobi wszystko tak, aby jak najszybciej się Ciebie pozbyć. To może się przełożyć na jakość Twojego projektu.

Jeśli jesteś szefem firmy, wyznacz jedną osobę odpowiedzialną za kontakt z grafikiem i nie wtrącaj się do tego, zaś jeśli uważasz, że możesz mieć jakieś uwagi od siebie, to sam świadomie rozmawiaj z grafikiem i nawet nie wspominaj o projekcie swojej żonie!

5) Prosisz o 2 projekty w cenie 1

Zlecasz grafikowi logo, ale nie możesz się zdecydować, czy Ci się podoba i każesz mu zaprojektować wizytówkę, żeby zobaczyć czy logo na niej będzie ładnie wyglądać. Oj.. znów sprawiasz, że Twój grafik ma ochotę popełnić samobójstwo! Trzymaj się jednej rzeczy, a będzie dobrze!

Twój grafik powinien być skupiony na jednym projekcie w tej chwili - uwierz, że wtedy wyjdzie znacznie lepiej! Wyobraź sobie, że on przedstawia Ci dwa szkice logo, a potem zmuszony przez Ciebie, zaczyna kombinować z wizytówkami, kiedy tak naprawdę nie wie czy któreś logo jakoś szczególnie Ci się podoba. I w rezultacie wychodzi na to, że poświęca swój czas i energię na kombinacje z wizytówkami, co przełoży się na jakość logo - lepiej niech dopracuje logo tak, aby było „cud, miód i orzeszki" - wtedy wszyscy będą zadowoleni.

A jeśli chcesz wizytówki - potraktuj to jako projekt nr 2 i zapłać mu, jak za nowe zlecenie! Przypuszczam, że Tobie też szkoda byłoby czasu i pieniędzy, gdyby ktoś chciał Cię wkręcić w wykonanie czegoś w ramach promocji "2 w 1″.

6) Akceptujesz projekt po czym stwierdzasz, że jednak wolisz wcześniejszą wersję

Pomyśl jakby to było, gdybyś zlecił grafikowi zrobienie projektu ulotki wraz z drukiem. Akceptujesz projekt, dajesz mu sygnał, że można drukować, a potem stwierdzasz, że jednak wcześniejszy projekt był lepszy. Co, jeśli wcześniejszy projekt został przez grafika skasowany? Przecież powiedziałeś wcześniej, że Ci się nie podoba, po co więc miał sobie zaśmiecać komputer. Albo.. co gorsza, co jeśli projekt już się drukuje w drukarni ?? Poniesiesz dodatkowe koszty spowodowane Twoim niezdecydowaniem?

Lepiej się dobrze zastanów i przemyśl wszystkie za i przeciw, zanim napiszesz grafikowi, że projekt jest ok.

7) Mówisz, że sam zrobiłbyś to lepiej

Czegoś tu nie rozumiem. Umawiasz się z grafikiem, podpisujesz umowę - oznacza to, że potrzebujesz jego pomocy i mu ufasz. Widziałeś jego prace i wiesz, że jest odpowiednią osobą do tego zadania. Nawet jeśli sam miałeś do czynienia z Photoshopem lub Corelem, to sam fakt, że przychodzisz z zapytaniem do grafika świadczy o tym, że albo nie masz wystarczającej wiedzy, aby zrobić to samemu, albo po prostu nie masz czasu. Nie próbuj więc grać cwaniaka i wmawiać grafikowi, że zrobiłbyś to lepiej, bo to nieprawda.

Twój grafik ma więcej wiedzy od Ciebie i zrobi to lepiej, więc daj mu pole do popisu. Jeśli widziałeś jego portfolio i referencje, to uwierz, że zrobi to dobrze.

8) Próbujesz mu wmówić, że to się robi "w 5 minut"

Jeszcze mu powiedz, że mu nie zapłacisz tyle, na ile zasługuje, bo przecież "to tylko kilka kliknięć"... W tym momencie stajesz się jego najgorszym klientem.

A teraz Ci powiem, że zaprojektowanie np. dobrego loga, które posłuży firmie wiele lat i wzbudzi zazdrość u konkurencji oraz spowoduje, że Twoi klienci będą je szybko zapamiętywać, wymaga wiele wysiłku i wiedzy na temat budowania marki, marketingu, a także zdolności plastycznych i specjalistycznej wiedzy o kolorach. Często trzeba poświęcić wiele godzin na poszukiwanie informacji o Twojej firmie, o Twojej konkurencji, na analizę grupy docelowej, a wreszcie na szkicowanie ołówkiem na kartce, przeniesienie tego do programu graficznego i dobranie odpowiednich czcionek czy kolorów.

Tak więc, drogi kliencie, nawet niech Ci do głowy nie przyjdzie, że coś co ma pomóc Ci rozwinąć Twoją firmę i wzmocnić jej wizerunek, zajmie komuś 2 minuty roboty. Projekt zrobiony w tak krótkim czasie nie zwróci nawet uwagi Twojej żony!

9) Sam przygotowujesz projekt, aby było taniej

Jeśli wysyłasz grafikowi projekt lub logo w dokumencie Worda, albo Excela czy w formie prezentacji Power Point i oczekujesz, że Twój grafik to wyśle prosto do drukarni, jesteś głęboko w błędzie. Żaden z powyższych formatów nie nadaje się do druku. Mało tego, przyprawisz grafika o gorączkę, bo będzie musiał po Tobie poprawiać projekt, co czasem może mu zając znacznie dłużej niż zrobienie nowego projektu od zera. Policzy sobie też odpowiednio więcej pieniędzy.

Weź pod uwagę, że są specjalne wymogi do druku odnośnie ustawienia rozdzielczości, formatu, kolorów czy spadów. Jeśli nie wiesz co to jest spad to znak, że powinieneś zlecić projekt w całości grafikowi.

A czy Ty, drogi czytelniku, masz jakiś pomysł na inny sposób, aby zdenerować grafika? Może masz jakieś myśli związane z punktami wyżej, albo się z czymś nie zgadzasz ? Czekam na Twoją opinię


Monika Chitra, www.pixelpr.net Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Uszlachetnianie toreb reklamowych

Uszlachetnianie toreb reklamowych


Autor: lady.szczawik


Papierowe torby reklamowe zyskały w ostatnich czasach bardzo duże znaczenie reklamowe. Pozwalają w nienachalny sposób na rozreklamowanie firmy.


Ozdobne torby papierowe zyskały w ostatnich czasach bardzo dużą popularność. Aby wykonać takie torby poleca się stosować papier kredowy lub pakowy. Pierwszy z nich charakteryzuje się eleganckim wyglądem i dużą sztywnością. Dobrze prezentuje się na takich wyrobach jak omawiane torebki. Drugi wymieniony papier może być brązowy (modny dzisiaj wygląd ekologiczny) lub biały (forma bardziej elegancka).

Najprostszą ozdobą jest nadruk. Może być wykonany w systemie CMYK. Przy dobrym dobraniu parametrów można wydrukować nawet zdjęcie, a wiemy że jest to trudne w przypadku drukarki atramentowej. Określony skład procentowy uzyskuje się przez zastosowanie rastra, czyli jednotonalnego obrazu składającego się z drobnych punktów, dającego podczas oglądania z normalnej odległości wrażenie istnienia półtonów. Kropki powinny być na tyle małe, aby zlewać się z otaczającym je tłem. Jasność osiągniętych w ten sposób półtonów wynika ze stosunku powierzchni zajętej przez elementy rastra do powierzchni otaczającego te elementy niezadrukowanego papieru. Struktura papieru kredowego pozwala na dowolną kombinację kolorystyczną podczas gdy na papierze pakowym zalecane jest zastosowanie monochromii, ze względu na prążki na papierze.

Aby uszlachetnić torby reklamowe często poddaje się je foliowaniu i lakierowaniu z wykorzystaniem światła UV. Foliowanie polega na powlekaniu arkusza bardzo cienkim laminatem. Ma na celu zabezpieczenie przed warunkami atmosferycznymi, zwiększenia wytrzymałości torby oraz poprawienia jej estetyki. Powyższą operację można wykonać używając folię matową lub błyszczącą. Lakierowanie punktowe lakierem UV, czyli powlekanie arkusza warstwą lakieru błyszczącego w wybranych miejscach, utwardzanego za pomocą promieni UV ma na celu przede wszystkim poprawę estetyki torby. Tego typu operację wykonuje się na wyrobie matowym lub foliowanym najczęściej folią matową, co daje większy kontrast.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Najnowocześniejsze gadżety reklamowe

Najnowocześniejsze gadżety reklamowe


Autor: Patrycjusz Urbanek


Co jest podstawą sukcesu danej firmy? Oczywiście, atrakcyjna oferta, wysokiej klasy asortyment czy usługi, a więc wiedza, talent i doświadczenie biznesmena. Jednakże, każda działalność, aby osiągnąć sukces, musi sobie zagwarantować rozgłos, czyli zainwestować w odpowiednią formę reklamy.


Jedną z najstarszych form reklamy – o ile nie najstarszą – jest z pewnością reklama bezpośrednia. Okazuje się bowiem, że w czasach, gdy nie istniały jeszcze znane dziś środki masowego przekazu, gadżety reklamowe były najlepszym sposobem na zareklamowanie swoich usług czy produktów. Wręczanie ulotek to praktyka znana już od wielu lat, chociaż oczywiście ich wygląd przez ten czas znacznie ewoluował. Z czasem zaczęły się też pojawiać foldery reklamowe, a nawet kalendarze sponsorowane przez daną markę. Do dziś to właśnie tego typu materiały najbardziej kojarzą nam się z gadżetami reklamowymi. Jednakże, chociaż są one wciąż bardzo popularne, to stopniowo wypierają je innego rodzaju gadżety, zdecydowanie bardziej nowatorskie i odpowiednie dla naszych czasów.

Nowoczesnemu biznesmenowi z pewnością bardziej niż kalendarz – zwłaszcza w dobie elektroniki, kiedy czas mierzymy za pomocą zegarka czy komputera – przyda się np. gustowna smycz do telefonu. Jest to gadżet praktyczny, ale też bazujący na zdobyczach technologicznych – doskonale wiadomo, że wszyscy szanujący się biznesmeni cenią sobie telefony komórkowe, szczególnie te o wielu funkcjach, czyli bardzo nowoczesne. Poza takimi praktycznymi funkcjami, gadżet może być po prostu ozdobą. Szklana statuetka, która wykonana została przy użyciu lasera 3D i techniki grawerowania, może być elementem dekoracyjnym, ale też popielniczką czy ramką do zdjęcia. Takie gadżety, podążające za aktualnymi trendami w technologii, z pewnością przypadną do gustu każdemu nowoczesnemu przedsiębiorcy.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

środa, 4 grudnia 2013

Dlaczego tradycyjna reklama na plakatach, ulotkach i banerach jest NIESKUTECZNA?

Dlaczego tradycyjna reklama na plakatach, ulotkach i banerach jest NIESKUTECZNA?


Autor: Rafał Mróz - szkolenia dla sprzedawców


Jak zmierzyć skuteczność billboardu? Skąd wiadomo ile osób przyszło do Ciebie bo widziało oklejony autobus? W jaki sposób wyliczysz że opłaciło Ci się oklejenie połowy miasta Twoimi plakatami skoro nie wiesz ilu klientów dzięki temu pozyskałeś? Tradycyjna reklama jest nieskuteczna! Więc co zamiast reklamy?


Kiedyś, od jednego ze swoich klientów usłyszałem coś podobnego co ostatnio powiedział Clate Mask z Infusionsoft: "Wiem że marnuję połowę swoich wydatków na reklamę. Problem w tym że nie wiem którą połowę!". Śmieszne ale prawdziwe. Zacząłem zastanawiać się nad wszystkimi przypadkami które obserwowałem, w których uczestniczyłem a które dotyczyły reklamy. I doszedłem do tego samego wniosku. Reklama po prostu nie działa!

(Nie) skuteczna reklama

Oto dlaczego:

- nie można śledzić jej skuteczności (albo nieskuteczności),
- jest bezosobowa bo trafia do wszystkich,
- target jest zdefiniowany za szeroko,
- jest kosztowna w poprawieniu albo ulepszeniu,
- brak w niej wezwania do działania.

To straszne jak wielu przedsiębiorców oszczędza swoje pieniądze przeznaczone na marketing po to żeby wydać je na reklamę, która jest zwyczajnie nieskuteczna. Później narzekają że nie działa i że nie mają z niej żadnego pożytku.

Reklama? Marketing?

"Czy reklama i marketing to nie to samo?". Właśnie. Jak mawiał klasyk: "To coś podobnego ale jednak zupełnie innego". Uproszczę trochę i nie będę cytował akademickich podręczników - pozostanę na ziemi, na konkretnych przykładach i zwyczajowym pojmowaniu reklamy i marketingu.

Reklama to na przykład spoty w telewizji, radio, billboardy, reklamy w gazetach, drukowanie własnej ulotki którą będziesz wsadzał za szyby samochodów w realu,- czy Biedronce.
Marketing to bardziej sposób dialogu, rozmowy: maile, listy, faksy, dyskusje na forum (nie tylko internetowym), rozmowy ze znajomymi. Marketing jest pojęciem dużo szerszym niż reklama.

Jak sprawdzić skuteczność reklamy?

Jak sprawdzić skuteczność reklamy?Zastanów się, jak zmierzyć skuteczność billboardu? Skąd wiadomo ile osób przyszło do Ciebie bo widziało banner? Możesz o jakoś ocenić o ile było na nim coś charakterystycznego (kod kuponu, szynka za 6,99 zł) albo jeśli ich o to zapytasz skąd wiedzą o Twojej firmie. W jaki sposób wyliczysz że opłaciło Ci się oklejenie połowy miasta Twoimi plakatami skoro nie wiesz ilu klientów dzięki temu pozyskałeś?

Reklama do wszystkich = reklama do nikogo

Większość billboardów które mijasz na drodze czy reklam w gazetach ma bardzo szeroką publiczność więc mało kto się z nią utożsamia. Z tego samego powodu jej target - klienci - jest bardzo szeroki więc trudno użyć jakiegoś chwytu który skłoniłby do zakupu tylko ludzi na prawdę zainteresowanych zakupem komórki bez abonamentu albo samochodu z pełnym odliczeniem VAT. Bo przecież gazeta trafia do tych którzy już mają te produkty i nie chcą kolejnych oraz do tych którzy być może są nimi zainteresowani. Oraz do tych których one w ogóle nie interesują.

Błąd? Jak go poprawić?

Załóżmy że wydrukujesz ulotkę ze swoją reklamą, rozdasz ją na mieście i nagle okazuje się że zrobiłeś błąd w numerze telefonu. Taka reklama jest kosztowna w poprawie czy ponownej emisji.

Drogi kliencie! Kup!

I w końcu - niewiele reklam zawiera wezwanie do działania. Czyli call-to-action w stylu Kup! Zadzwoń! Sprawdź już teraz! Niewiele z nich ma na końcu "zadzwoń do nas już teraz!" albo "odwiedź nas w ... !". Albo choćby "wyślij smsa o treści ... na numer ..." lub podobne wezwanie które sprawi że klient będzie chciał podjąć działanie.

Tylko (niektóre!) gazetki Media-Marktu krzyczą na pierwszej stronie "Ostatnie chwile wyprzedaży!" albo "Tylko w ten weekend!" - wszystko inne tylko prezentuje produkty i ceny. Nic więcej. Pomyśl tak na zdrowy rozum: jeżeli widzisz ulotkę z reklamą roweru za 999 zł (cena przekreślona 1599) - i za chwilę tę samą ulotkę ale z dodatkowym napisem "Jeszcze tylko 2 dni wyprzedaży! Przyjedź i Kup Teraz!" - to która przemówi do Ciebie silniej?

(bardzo) skuteczny marketing

Więc czemu marketing działa? Nie mówię tu wyłącznie o newsletterach, autoresponderach - ale nawet o zwykłych rozmowach między ludźmi - na forum internetowym, zebraniu rodziców w szkole albo na klatce schodowej.

Marketing działa bo:

- widzisz ilość reakcji na Twój komunikat,
- możesz szybko i bez kosztów zmienić przekazy które są nieskuteczne,
- możesz wybrać grupę docelową,
- szybciej kończy się sprzedażą.

Jeżeli na prawdę chcesz przyciągnąć klientów do twojego produktu MUSISZ stosować marketing a nie reklamę. Jak sądzisz? Czy to co napisałem sprawdza się też w Twoim przypadku? Wykorzystaj.to.pl. I napisz komentarz.


Rafał Mróz
szkolenia dla sprzedawców, handlowców i właścicieli firm.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Torby papierowe jako forma reklamy

Torby papierowe jako forma reklamy


Autor: lady.szczawik


Aby klient zwrócił uwagę na sklep i co najważniejsze zapamiętał go stosuje się wszelkiego rodzaju reklamę. Dzisiaj bardzo popularne są papierowe torby, które ozdabiane są logo firmy, a które same w sobie są zazwyczaj bardzo piękne.


Jaka jest jedna z bardziej efektywnych form promocji i reklamy? Stosują ją firmy na spotkaniach biznesowych czy też sklepy pakując zakupy. Na firmowych spotkaniach podczas wręczania upominków zasłużonym pracownikom korzysta się z toreb upominkowych. Zakupy zazwyczaj pakowane są do toreb reklamowych z logo sklepu, lub innym charakterystycznym dla niego akcentem.

Zamawiając torby papierowe warto zastanowić się nad ich przeznaczeniem. Czy będzie to jednorazowa torba promocyjna która może być wykonana z tanich elementów, czy może chcielibyśmy aby torba którą wręczamy (oczywiście wraz z upominkiem w środku) była wytrzymała. Od przeznaczenia będzie zależał dobór materiałów z których wykonana zostanie dana torebka. I tak jeśli papier ma być podstawowym tworzywem to warto zainwestować w papier kredowy. Może być błyszczący lub matowy. Charakteryzuje się dużą sztywnością i elegancją, dobrze się on prezentuje na takich produktach. Innym papierem często stosowany jest papier pakowy (w wersji brązowej lub białej). Torby reklamowe pokryte są z reguły drukiem. W większości wypadków stosuje się system CMYK o czterech podstawowych barwach: cyjan, megenta, yellow, black. Połączenie czterech podstawowych barw pozwala na uzyskanie wszystkich kolorów łącznie ze zdjęciami. Inną formą ozdabiania jaką stosuje się wykańczając torby papierowe jest naklejanie wyciętych czy wykonanych oddzielnie elementów. Mogą to być wszelkiego rodzaju siatki, koraliki, nitki czy papier. Torbę można jeszcze „uszlachetnić” pokrywając ją folią lub lakierem. Dzięki temu zabiegowi będzie bardziej trwała.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

wtorek, 3 grudnia 2013

Product placement ewolucja.

Product placement ewolucja.


Autor: Katarzyna Szczepańska


Product placement – jedno z narzędzi marketingowych służące promocji produktów i usług. Mechanizm polega na umieszczeniu produktu w środku przekazu w taki sposób żeby przemawiał on do podświadomości odbiorcy i zachęcał go do używania bez przekazywania oczywistej i otwartej reklamy. Teraz doczekał się ewolucji.


Przyznaje się – uwielbiam plotki, a wraz z nimi zdjęcia sławnych ludzi. Moją uwagę przykuły moją uwagę fotografie, na których zaraz po markowych torbach, rzucają się w oczy telefony komórkowe.

Poszczególne modele trzymane są w ręku, tak aby nie umknęły niczyjej uwadze. No przyznajcie się, kto z was na co dzień nosi telefon w ręku właśnie? No właśnie. Prawie nikt.

Ta moda jest niczym innym jak sprytną wersją strategii marketingowej stosowanej w kampanii reklamowej, zwanej produkt placement (Mechanizm polega na umieszczeniu produktu w środku przekazu w taki sposób żeby przemawiał on do podświadomości odbiorcy i zachęcał go do używania bez przekazywania oczywistej i otwartej reklamy). U nas znane jest to jako wręcz chamskie używanie produktów w filmach, wpychanie ich na siłę w treść filmów i seriali.

W USA jednak, to już nie bardzo się sprawdza, nie łapiemy się na teledyski i filmy (kto nie pamięta słynnej NOKII z Matrix’ie ?) Tam gwiazdy dostają poszczególne modele za darmo. Następnie podpisują kontrakt, który ma gwarantować codzienne pokazywanie się z tym oto cudem techniki, i ma to wyglądać tak, jakby dany celebryta nie mógł się rozstać z tym cudeńkiem. Paparazzi są zadowoleni, bo mają super zdjęcia, które sprzedają za tysiące, portale plotkarskie mają co publikować. A my? My czytamy, zazdrościmy i biegniemy do sklepu kupić telefon, którego posiadanie przybliży nas do blichtru otaczającego tych najsławniejszych…

Jednym zdaniem: interes się kręci.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Noworoczne postanowienia, a reklama w telewizji.

Noworoczne postanowienia, a reklama w telewizji.


Autor: Katarzyna Szczepańska


Noworoczne postanowienia, a reklama w telewizji. Czyli jak dajemy wciągnąć w machinę reklamową, serwującą nam to, w co chcemy uwierzyć i jak łatwo dajemy się na to nabrać.


Jak sięgnąć pamięcią z końcem każdego roku, przeciętny człek w grupie docelowej konsumpcyjnej, sporządza listę noworocznych postanowień. Jedne punkty z tej listy są bardziej osobiste i uzależnione od konkretnej jednostki, drugie można by podciągnąć pod jeden mianownik, a nawet pierwiastek. Pierwiastek kobiecy.
Są to następujące punkty:
• Rzucę palenie;
• Będę o siebie bardziej dbać;
• No i schudnę.
I na te kobiece tęsknoty tylko czekają reklamodawcy, którzy rok w rok, z tymi samymi spotami uderzają w sezon (drugi podobny zaczyna się tuż przed wakacjami). Wstajemy rano w bloku reklamowym na każdej stacji widzimy reklamy: *preparatów na odchudzanie (LINEA, ALLI, BIO - CLA)

http://www.youtube.com/watch?v=jhgBDk5s-Sk&feature=player_embedded


*plastrów i tabletek pomagających rzucić palenie (NIquitin),
*płatków dzięki którym cudownie wyszczuplejemy (NESTLE FITNESS)

http://www.youtube.com/watch?v=8ar351f3cIE&feature=player_embedded


Po drodze mamy też herbatki pomagające zrzucić zbędne kilogramy (HERBAL), kosmetyki do pielęgnacji (DOVE, PANTENE PRO V).
Czas emisji jest szczególnie zagęszczony przed: serialami w tak zwanym prime – time, przed, w trakcie i po „programów śniadaniowych” oraz na stacjach kobiecych typu TVN STYLE, POLSAT CAFE. Zależy to oczywiście od budżetu konkretnej spółki, do której należy marka i nazwa. Biorąc jednak pod uwagę grupę docelową, którą są włąśnie kobiety nowoczesne, ale w danym momencie niepracujące, gdyż na przykład wychowują dziecko, taki wybór emisji jest uzasadniony.
Więc z nowym rokiem pędzimy do sklepów, kupujemy to wszystko i zaczynamy realizować postanowienia noworoczne.Przeciętnej Polce (nie sprawdzałam jak jest w innych krajach) oczywiście nie zaszkodzi zadbać o siebie poprzez zdrowe odżywianie, czy też picie zamiast zwykłej czarnej herbaty, herbatek ziołowych. Należy się jednak zastanowić nad tym, jak reklamy wykorzystują nasze pragnienia i docelowo działają na nasze emocje.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak założyć agencję reklamową?

Jak założyć agencję reklamową?


Autor: Katarzyna Szczepańska


Mamy telewizję, mamy radio, mamy prasę, mamy internet... I wszędzie mamy też reklamy... Czy jest miejsce dla kolejnej agencji? Jak w tym przeładowanym rynku znaleźć coś dla swojej firmy?


Reklama to wyzwanie. Szczególnie w dzisiejszych, przeładowanych informacjami, czasach. Trudne warunki ekonomiczne i biznesowe, które trzeba brać pod uwagę, jeśli działalność reklamowa ma przynieść sukces, na pewno nie ułatwiają sprawy.

Reklama powinna być kreatywna. Lecz co to oznacza? Czy stawiać nacisk na wzajemne relacje wewnątrz i zewnątrz firmy? Czy raczej kierować się w stronę BTL? I czy mała agencja, wobec wielkich korporacji reklamowych, ma w ogóle szansę przebicia się?

Wydaje się, że małe firmy być może wolą współpracować właśnie z małymi agencjami, niż z potentatami anglojęzycznymi. Poza tym wszędzie tam, gdzie istnieje rynek, istnieje też reklama, i jest zapotrzebowanie na tego typu usługi.

Ale czym właściwie jest teraz reklama, czym agencja reklamowa?

Pojęcie „agencja reklamowa” przechodzi obecnie transformacje swojego znaczenia. Wpisując tą frazę w jakąkolwiek wyszukiwarkę internetową, wyskakują nam firmy zajmujące się budową i tworzeniem stron internetowych. Fakt, w dzisiejszym świecie, jeśli nie istniejesz w Internecie, praktycznie nie istniejesz w ogóle. Firmy te jednak nie proponują usług copywriting’owych, czyli nie pomagają stworzyć wyraźnego przekazu, jaki ma się znaleźć na stronie.

Drugą ważną sprawą jest wizualny obraz firmy, czyli logo i zdjęcia, które będą budować jasny i czytelny wizerunek firmy. Trzeba więc znaleźć fotografa i osobę, która będzie miała na ten wizerunek pomysł. Wiąże się z szukaniem dodatkowych firm, osób i z wydłużającym się czasem realizacji. No i oczywiście z dodatkowymi kosztami. Dobrze jest więc zatrudnić agencję, która ma swojej ofercie kompleksowe usługi, tzw. Full service.

Agencje tego typu współpracują zazwyczaj z zaufanymi osobami, z którymi stworzyli już więź, współpraca jest szybka, wydajna i kreatywna.

Życzę więc owocnych drzew pomysłu, które obrodzą w realizacje, które przyniosą państwu klientów dotąd nie odkrytych.


Katarzyna Szczepańska
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Kampania nienormalnej normalności – Czyli spoty reklamowe „Dove” i „Twix”.

Kampania nienormalnej normalności – Czyli spoty reklamowe „Dove” i „Twix”.


Autor: Katarzyna Szczepańska


Czy przyszła nowa era normalności, która pokazuje naszą nienormalność, w reklamach ? Czy znudziło nam się pokazywanie idealnego piękna oraz niezmąconej doskonałości ?


Jakiś czas temu przeczytałam na jednym z portali artykuł, który dotyczył rzekomo kontrowersyjnej reklamy, jaką jest spot „Twix’a”. Przypomnijmy: Pokazano tam dziecko, które tak lubi te batoniki, że wywołuje to u niego objawy zwane zespołem Tourettea. Człowiek ten dojrzewa, bierze ślub, i w przychodni spotykamy sobie podobnych. Mogą oni teraz we trójkę swobodnie krzyczeć – ciastko, karmel, czekolada!!! Są to oczywiście składniki batonika, który im tak smakuje.

Zespół Tourette'a to neurologiczne schorzenie, które ujawnia się około drugiego roku życia dziecka. Początkowo pojawiają się pierwsze tiki, i są one nieznaczne i mają charakter czysto mechaniczny. Jakieś grymasy, mrużenie oczu, niewielkie skurcze ramion. W miarę dorastania objawy nasilają się. Życie człowieka dotkniętego zespołem Tourette’a jest pasmem udręki. Prócz gwałtownych tików, rzucania głową i niekontrolowanych ruchów ramion, pojawia się także koprolalia, czyli niekontrolowana potrzeba wypowiadania nieprzyzwoitych słów w kierunku obcych ludzi. Zespół Tourette’a jest nieuleczalny, chorego można, co najwyżej izolować lub podawać mu środki blokujące struny głosowe, żeby jego zachowanie było mniej widoczne.

Jak widać z powyższego opisu, choroba ta kojarzy się nam jedynie z bluźnierstwami, z odwracaniem wzroku od chorego, z zażenowaniem spowodowanym takimi dziwnymi zachowaniami. A tu mamy uroczych mężczyzn, którzy krzyczą same… przyzwoite słowa.

Czy jest naśmiewanie się z chorych? Nie! Autorzy chcieli przede wszystkim pokazać reakcje na batona normalnych ludzi. Nie modeli czy aktorów, którzy zazwyczaj spożywają w takich spotach, pop prostu produkt. Jest tu też ukryty przekaz: jedząc „Twix'a” doznasz tak silnych odczuć i wrażeń, że będziesz aż krzyczeć.

Modę na naturalność i prawdziwość zapoczątkowali autorzy kampanii reklamowej „Dove” po hasłem „Prawdziwe piękno”, która ruszyła wiosną 2004 roku. W spotach pokazano prawdziwe kobiety, o różnych kształtach, bez makijażu, wszystkie były ubrane w biała bieliznę. W Polsce kampania „Prawdziwe Piękno” trwa od 2006 roku. Podobnie jak kobiety na całym świecie, Dove przekonuje Polki, że prawdziwego piękna nie określa kształt, rozmiar, czy wiek. Piękno tkwi w każdej kobiecie, trzeba je tylko nieprzerwanie i właściwie pielęgnować.

Reklama, która przemawia do nas tym samym językiem, którym my mówimy, pokazuje nam ludzi takich jak my – z ułomnościami, wadami, skazami, jest bardziej przekonująca i trafia do szerszego grona odbiorców, niż reklamy, które mamią nas obietnicami nie do spełnienia..


Katarzyna Szczepańska
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Ekran LED

Ekran LED


Autor: Stanisław Kowalski


Wjeżdżając do każdego większego miasta, czy miejscowości na jego rogatkach witają nas zazwyczaj kolorowe wizualne reklamy danej gminy. Często przy drogach spotykamy takie tablice, na których można dostrzec nazwę miasta, jego herb, informację o tym co ciekawego w danym miejscu można zobaczyć.


Zazwyczaj takie tablice nazywane ostatnio popularnie witaczami, jest to statyczna kolorowa prezentacja, do widoku których na drodze kierowcy są już świetnie przyzwyczajeni, gdyż codziennie poruszając się swoimi samochodami mijają na poboczach setki, jeśli nie tysiące reklam.


Od takiej witaczowej rutyny odeszło ostatnio całkowicie miasto Kielce. W najnowszym projekcie znanego rzeźbiarza, Marka Cecuły, mamy do czynienia z piękną multimedialną, jak to powiedział sam rzeźbiarz rzeźbą świetlną. Jest to ciekawa kolorowa konstrukcja, w którą wbudowany został ekran led. Z cała pewnością można powiedzieć, ze jest to obecnie niepowtarzalna w kraju i rzadko spotykana na świecie nowatorska konstrukcja, która zdecydowanie wyróżnia się z otoczenia. Wjeżdżając do miasta od strony Krakowa widzimy ciekawą i miłą dla oka konstrukcję, która na pewno przyciągnie do siebie oko każdego kierowcy.


Poprzez ekran led, który jest umieszczony w centralnej części urządzenia, kierowcą prezentowany są nie tylko napisy mówiące o mieście, ale także filmy reklamowe, prezentacje multimedialne oraz tekstowe i graficzne informacje o odbywających się w danym terminie w Kielcach imprezach. Co ważne za każdym razem gdy gość przyjeżdża do miasta, może zobaczyć na Witaczu coś innego, zdobyć informacje o tym co w danym terminie w mieście się będzie działo, zobaczyć co warto zwiedzić oraz podziwiać już w tym miejscu najpiękniejsze miejsca regionu.


Dlatego właśnie ekran led znalazł w tym miejscu niepowtarzalne i ciekawe zastosowanie, dzięki któremu miasto ma doskonałą reklamę wśród kierowców odwiedzających jego granicę. Idąc z duchem czasu i postępem techniki warto czasem pomyśleć o takiej inwestycji służącej do własnej reklamy.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Reklama w internecie

Reklama w internecie


Autor: Paweł Gąsowski


Wbrew pozorom, banery i reklama pojawiająca się na stronach internetowych nie jest jedyną formą reklamy w internecie. Znacznie bardziej skutecznym i mniej „inwazyjnym" sposobem są wyniki zwracane przez wyszukiwarkę.


Jakże często szukając informacji o usłudze bądź produkcie nas interesującym korzystamy z usług wyszukiwarki wpisując wyrazy charakterystyczne dla interesującej nas rzeczy (wyrazy kluczowe).


Nie każdy jednak wie, że wyniki zwrotne dzielą się na:
1) Wyniki płatne/sponsorowane - zależne od opłat wniesionych przez reklamodawcę. Widoczne są na żółtym tle, na początku wyników i po ich prawej stronie.
2) Wyniki organiczne/naturalne - budowane na podstawie algorytmu oceniającego jakość poszczególnych serwisów.
Linki sponsorowane to główne źródło przychodów wyszukiwarek i tak w Google stanowią one 99% dochodu. Pozycja na jakiej zostanie wyświetlona reklama jest uzależniona od kwoty jaką reklamodawca jest w stanie zapłacić za każde kliknięcie i popularności danej strony.


Mówiąc o wynikach naturalnych należy zauważyć, że dla wyszukiwarek główne znaczenie ma:
1) Zawartość serwisu i występowanie słów kluczowych/fraz kluczowych,
2) Linki zewnętrzne/odnośniki kierujące nas na daną stronę, ich liczba, ale i jakość strony z której pochodzi odnośnik oraz jego forma,
3) Projekt nawigacji po serwisie, strona powinna być przejrzysta i intuicyjna. Nawigacja wpływa korzystnie na zachowanie użytkownika, łatwość powrotu do przeglądanych strony,
4) Projekt graficzny - wyszukiwarkom grafika to grafika, nie odróżniają jaki tekst został za jej pomocą przedstawiony (nawet jeśli to będzie słowo kluczowe).
5) Techniki spamerskie, niektóre techniki mają na celu oszukanie wyszukiwarki, jednak gdy zostanie ona odkryta, może być przyczyną usunięcia strony z indeksu wyszukiwarki nawet na rok.

Według badań przeprowadzonych przez amerykańska organizację PEW, 92% badanych ufa wyszukiwarkom i uznaje je za bezstronne źródło informacji.

Taka reklama w internecie kusi, a biorąc pod uwagę fakt, że szukając potrzebnych rzeczy w wyszukiwarkach internetowych przeglądamy tylko kilka pierwszych wyników warto zastanowić się nad wypozycjonowaniem naszej strony internetowej. Najlepiej będzie zlecając to specjalistom, którzy na co dzień zajmują się optymalizacja firm w wynikach internetowych. Za pomocą legalnych metod pracują by firma zajmowała górne miejsce w wynikach wyszukiwarki. Dzięki takiej reklamie w internecie mamy możliwość dotarcia do osób bezpośrednio zainteresowancyh naszą ofertą, dzięki czemu nasza reklama nie zostaje zauważona, a klient dokonuje zakupu bezpośrednio z naszej strony.


Reklama w internecie - MaiPa.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Kolorowe kontrasty w reklamie

Kolorowe kontrasty w reklamie


Autor: Tomek Urban


W artykule poznasz podstawowe kontrastowe połączenia kolorów, często wykorzystywane w reklamie i marketingu, do przyciągania uwagi i wzajemnego podkreślania poszczególnych barw.


Wykorzystanie różnych kolorów w reklamie - przynajmniej w naszej szerokości geograficznej - jest też przez specjalistów związane z porami roku. W lecie unika się stosowania koloru zielonego - którym to nasze oczy są zmęczone, na rzecz choćby czerwonego. Podczas gdy w zimie, wręcz wskazane jest stosowanie zielonych akcentów. Wystarczy przyjrzeć się tendencji bożonarodzeniowego wykorzystania ozdób z nielicznych wtedy zielonych roślin.

Będąc przy okazji szerokości geograficznej warto tez zwrócić uwagę na postrzeganie różnych kolorów przez mieszkańców różnych krajów. I tak jak u nas czarny jest krajem żałoby, tak są kraje gdzie gdzie takim kolorem jest biały - a różnic takich jest więcej.

Będąc jednak dalej przy kontrastach muszę też wspomnieć o kolorach uzupełniających. Często na prezentacjach, czy też witrynach wykorzystywane są kolory uzupełniające, a więc te które silnie nawzajem się podkreślają i uwydatniają. Dobrym takim przykładem jest niebieski i złoty... jakże często jubiler kładzie swoje złote dzieła na niebieskim tle. Warto też zwrócić uwagę na zielone wstawki w mięsnych sklepach, można rzec przecież to dla ozdoby, ale dobry praktyk wie, że są one przede wszystkim dla podkreślenia czerwieni krwistych świeżych mięs.

Umiejętnie zrobiona reklama, wystawa, czy tez choćby kolorystyka pomieszczenia - posiada w sobie cały zestaw barw, są tam zarówno te barwy, które przyciągają uwagę i maja jakieś znaczenie, jak i te które są mile dla oka. Gorąco więc zachęcam do przyglądania się światu który nas otacza... naprawdę wiele rzeczy może zaskakiwać. I nie ma wiele miejsca na przypadkowość....

Aby zrozumieć na czym polega to podkreślanie jednych barw przez drugie proponuje małe ćwiczenie. Przypatruj się około minute jakiemuś jednemu kolorowi, na białym tle (najlepiej jeśli będzie miał jakiś kształt - kropka, kwadrat). Następnie szybko przenieś wzrok na czystą białą kartkę.

Powinieneś ujrzeć przez chwile 'poświatę' wykonaną z kolorów uzupełniających. W miejscu zielonego czerwone, w miejscu czerwonego zielone itd (są to dokładniej jakieś tam odcienie czerwonego i zielonego). Jest to zjawisko silnie związane z tym jak działają komórki w naszych oczach, zanim komórki 'dojdą do stanu normalnego, przez chwilę pokazują nam obraz z przeciwnej strony'. Aby więc sprawdzić jaki jest kolor uzupełniający do danego wystarczy się wen wpatrywać a następnie popatrzeć na biały kolor.

Wyobraź sobie teraz zielony korytarz jako wejście do sklepu mięsnego, a niebieski jako wejście do sklepu ze złota biżuterią.


Pozdrawia Tomek Urban prowadzący sklep z biżuterią, w którym znajdziesz kolczyki w wielu kolorach. Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.