sobota, 26 września 2015

Eleganckie zaproszenia na ślub

Eleganckie zaproszenia na ślub


Autor: Michał Pieróg


Ślub to ważne i radosne wydarzenie w życiu młodej pary, która chce się nim podzielić ze swoimi gośćmi. Do dobrego tonu należy wręczanie osobiście (można też wysłać pocztą) zaproszenia na ślub. Zaproszenia są traktowane jako wizytówka młodej pary – warto więc szczególnie zadbać o ich wygląd.


drukarnia warszawaNiejedna drukarnia oferuje narzeczonym druk zaproszeń ślubnych. Dobra drukarnia nie ograniczy się jednak tylko do realizacji zlecenia, ale pomoże też w wykonaniu projektu i doradzi jakich materiałów użyć. Czasem młode pary decydują się na ślub w określonej stylistyce (na przykład retro) i chcą, by ich zaproszenia wpisywały się w tę estetykę. Drukarnia powinna w takiej sytuacji zaproponować charakterystyczną czcionkę i zaprojektować okolicznościową grafikę.

W przypadku wykonywania zaproszeń ślubnych ważne jest, by wybrana drukarnia oferowała druk wysokiej jakości w kolorze innym niż standardowa czerń. Chętnie wykorzystywanymi przy zaproszeniach ślubnych kolorami jest srebro i kolor złoty. Niektóre młode pary chcę mieć też odrobinę brokatu na zaproszeniu ślubnym. Często też zaproszenie ślubne jest drukowane na nietypowym papierze, na przykład na papierze czerpanym. Drukarnia powinna dysponować sprzętem, który pozwoli na realizację i takich zamówień.

Zaproszenie ślubne to nie tylko dobór czcionki, grafiki czy typu papieru, na którym ma zostać ono wydrukowane. To też dodatki typu kwiatki wykonane z materiału, druciane obrączki czy wstążki, które wiąże się w romantyczną kokardę. To one nadają zaproszeniu charakteru i decydują o jego niepowtarzalnym charakterze. Żadna młoda para chyba nie chce mieć sztampowego zaproszenia, takiego jak mieli inni narzeczeni. Dobra drukarnia zapewni im realizację takiego unikalnego projektu specjalnie dla nich, na ich wielki dzień.


Impala

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Udana i nietrafiona reklama

Udana i nietrafiona reklama


Autor: Michał Pieróg


Druk reklamowy można podzielić na ten, który może być skuteczny i ten, który raczej wzbudzi irytację, może zostać uznany właściwie za formę antyreklamy. Planując reklamę swojej firmy warto dokładnie przemyśleć to, jak się chcemy promować, by nie wydawać pieniędzy na coś nieskutecznego i wizerunkowo szkodliwego.


kalendarze reklamoweCo jest dobrym pomysłem na gadżet reklamowy, który nie wydrenuje przy okazji naszego budżetu? Z pewnością są to kalendarze reklamowe. Co prawda kalendarze reklamowe są zdecydowanie sezonowym podarunkiem dla kontrahentów i klientów, ale za to pozwalają na to, by przez cały rok nazwa naszej firmy była w zasięgu wzroku naszego klienta. Kalendarze reklamowe można zamawiać w drukarniach w rozmaitych rozmiarach i wzorach, co pozwala nam na dobre zrealizowanie naszej wizji i dopasowanie się do tego, co byłoby odbierane jako atrakcyjny kalendarz reklamowy przez naszych klientów i kontrahentów. Jeśli sprzedajemy wyposażenie do warsztatów samochodowych (albo generalnie do warsztatów), to dobrym pomysłem będą ścienne kalendarze reklamowe w określonej estetyce (ładne dziewczyny mile widziane). Zamawiane przez sektor bankowy kalendarze to raczej będą kalendarze na biurko, mniejsze albo takie przypominające notatniki. Decydując się na takie kalendarze reklamowe trzeba zadbać o to, by były nie tylko atrakcyjne wizualnie, ale też wykonane z dobrej jakości materiałów. Tandetne byłyby fatalną wizytówką firmy.

Tak jak kalendarze reklamowe są dobrym pomysłem na rozreklamowanie naszej firmy, tak ulotki to pomysł mocno dyskusyjny. Kojarzą się trochę „spamersko”, mało kto zapoznaje się z treścią ulotki, którą otrzymał na ulicy. Jeśli jednak prowadzimy pizzerię, to możemy pomyśleć nad ulotkami, które okoliczni mieszkańcy znajdą przy drzwiach albo w skrzynkach pocztowych.


Impala

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Grupa docelowa w reklamie

Grupa docelowa w reklamie


Autor: Edyta Matysiak


Reklama dźwignią handlu - słyszałeś te słowa już pewnie wiele razy. I na pewno nikt nie musi Ci mówić, że reklama jest ważna. Jest jednak coś, o czym powinieneś pamiętać, zanim wydasz złotówkę na reklamę. Jeśli nie chcesz wyrzucać pieniędzy w błoto, zapoznaj się z dalszą częścią artykułu.


Nie jest tajemnicą, że aby reklama była skuteczna, powinna być skierowana do odpowiedniej grupy docelowej. Powinni o tym pamiętać mikro i mali przedsiębiorcy, którzy mają zazwyczaj ograniczone środki na reklamę. Nie mogą sobie pozwolić więc na reklamę masową, np. w ogólnopolskiej telewizji. Zresztą to, że reklamę telewizyjną zobaczą miliony widzów, nie oznacza, że nie jest ona skierowana do grupy docelowej! Inaczej reklamuje się masło (grupa docelowa gospodynie domowe), a inaczej najnowszy model telefonu (grupa docelowa - młodzi ludzie).

Wracając do grupy docelowej, chyba zgodzisz się z tym, że nie ma sensu reklamować podpasek na portalu dla mężczyzn lub w magazynie Playboy. To był skrajny przykład. A teraz inne. Załóżmy, że zamierzasz wypromować salon kosmetyczny. Nietrudno więc zgadnąć, że twoimi klientkami będą w większości kobiety. Ile będą miały lat? Zapewne będą to kobiety w różnym wieku, ale raczej nie emerytki.. Wydrukowałeś 1000 ulotek. Komu je rozdasz, aby miało to sens?

Nie chodzi jednak tylko o rozdawanie ulotek. Portale internetowe, na których zamierzasz reklamować określone produkty czy usługi, również powinna odwiedzać twoja grupa docelowa. To samo dotyczy zresztą gazet. Oczywiście, określenie wąskiej grupy docelowej nie zawsze jest możliwe. Tak będzie np. w przypadku prywatnego gabinetu dentystycznego, którego klientem może zostać każdy. Chociaż i w tym przypadku konkretnymi usługami, np. wybielaniem zębów, bardziej będą zainteresowane młode kobiety niż starsi mężczyźni lub emerytki.

Podsumowując, jeśli prowadzisz mikro lub małą firmę, to zanim wydasz pieniądze na reklamę, zastanów się:

Kim są twoi klienci?

Gdzie przebywają?

Jak ich możesz przekonać do skorzystania z oferty twojej firmy? (ważne jest to, jakie odniosą korzyści).


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Druk wielkoformatowy

Druk wielkoformatowy


Autor: Dariusz Sobieszek


Reklama, Reklama, Reklama, wszędzie jesteśmy bombardowani przez reklamy. W telewizji, radiu, prasie. Aż się rzygać od tego chce! Jakby tego było mało wszyscy teraz stosują druki wielkoformatowe. Czyli druki na bannerach i bilbordach .


Pamiętam jak kiedyś na jednej z dość ruchliwej dróg ustawiono reklamę, gdzie pani Doda oczywiście w swój wypełniony seksem sposób reklamowała nomen omen lody. A mężczyzna jak to mężczyzną zawsze zerknie, choćby instynktownie. No i okazało się, że nagle taki billboard stał się przyczyną wielu stłuczek i mniej lub bardziej poważnych wypadków. Dość zabawne. Podobnie oglądałem ostatnio bardzo popularny program o motoryzacji, a mianowicie top Gear. Miał tam miejsce dość zabawny dialog między prowadzącymi dotyczący treści bannera, który był umieszczany przy autostradzie. Z właściwym sobie humorem naśmiewali się z długiego tekstu, którego po prostu nie da się przeczytać przy takiej prędkości, która rozwija się na autostradach.

Dlatego jeden z nich zaproponował, żeby jako reklama jaguara był billboard, na którym byłby tylko napis „Jaguar” po czym stwierdzili, że jednak za długi… dlatego zaproponowali samo „J”. To oczywiście dowcip, ale zwraca uwagę na ważną rzecz, a mianowicie dobór treści do miejsca. Wystarczy tylko logo jakiegoś produktu w miejscach gdzie mknie się samochodem bardzo szybo. Natomiast w centrach wielkich miast powinny się znajdować billboardy o treści nieco szerszej. Ale oczywiście reklamodawcy wiedzą lepiej. Takie nadruki są bardzo, że się tak wyrażę narzucające się. Są duże kolorowe i żebrzą o uwagę klienta. No cóż ale takie są wymogi rynku. Wszystko musi być kolorowe święcące i zachęcać! A ludzie jak te głupie barany Ida stadami do supermarketów, salonów samochodowych, lodziarni czy czegokolwiek.

Niestety jesteśmy manipulowani na każdym kroku. Każdy wyciąga rękę po nasze ciężko zarobione pieniądze. Ale trudno się dziwić gdyż te firmy również zatrudniają pracowników, którzy zarabiają na życie. Dlatego musimy zaakceptować taki stan rzeczy. Reklamodawcy wykorzystują każdą powierzchnie reklamowa, często płacąc właścicielom duży czynsz aby umieścić baaardzo duży banner na ścianie. Mało kto odmówiłby przyjęcia dużej sumy pieniędzy w zamian za udostępnienie swojej ściany. Jak wiec widać wszystko kreci się wokół pieniędzy. Warto pamiętać, że to nie one SA w życiu najważniejsze. I mimo, że zewsząd jesteśmy zmuszani do włączenia się do tej szarej masy, która może być manipulowana. Dlatego właśnie ciągle nasz zmuszają żebyśmy kupowali to co wszyscy.


Druk wielkoformatowy w agencji reklamowej WidePRINT to wysoka jakość, szybkie termini i niskie ceny.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak prowadzić marketing na Facebooku legalnymi metodami?

Jak prowadzić marketing na Facebooku legalnymi metodami?


Autor: Kamil Tracz


Można to zrobić w pełni legalnie, bez kupowania osób niezainteresowanych naszym rynkiem.Oto co trzeba zrobić żeby zdobywać fanów sukcesywnie, fanów, których interesuje to co mamy do powiedzenia:


1. Zaprojektuj strategię działania. Napisz plan. Postaw sobie cel.

2. Druga część to już samo zdobywanie nowych fanów.

3. Obróć tych fanów w klientów.

Najważniejsze jest, aby Twoją stronę polubiły osoby, które w 100% są zainteresowane Twoimi produktami, usługami. Fani, których kupisz w pakiecie po 6gr za jednego nie są nic warci. Nie zarobisz ani grosza mając takich fanów. Nie będą się angażować w to co robisz, nie będą komentować, wypełniać ankiet, kupować.

Każdy właściciel Fan Page na Facebooku potrzebuje prawdziwych fanów, którzy znają Twoje produkty, usługi, którzy się nimi interesują, którzy pomogą nam udoskonalić nasz biznes.

Aby profesjonalnie i efektywnie prowadzić kampanię reklamową na swoim fan page musisz mieć CEL.

Jeśli taki będziesz miał, będziesz kilka miesięcy przed wszystkimi, którzy działają po omacku.

Jeśli będziesz miał dokładny plan lub strategię działania otrzymasz znacznie lepsze rezultaty niż osoby, które takiego planu nie mają. Jedyną strategią większości właścicieli Fan Page jest zdobyć jak najwięcej fanów bez dalszego planu co z nimi potem zrobią.

Ty zaś żeby nie popełniać błędu wszystkich siądź wygodnie i zastanów się nad strategią działania.

Zadaj sobie pytanie jak strona Fan Page i Facebook pomoże mi w osiągnięciu głównego celu np. sprzedaży x sztuk miesięcznie.

Zrób schemat działania i wpisz Facebooka w niego. Musisz zastanowić się także co chcesz robić z swoimi fanami, których będziesz pozyskiwał.

Stwórz idealny plan krok po kroku co będzie działo się z nowymi fanami na Twojej stronie Fan Page.

Przykładowo możesz kierować ruch na Fan Page, tam będzie zakładka Witająca z zapisem na listę, po zapisie, fan dostaje 2-3 wiadomości z wiedzą, następnie zapis z szkolenia, które prowadziłeś, a następnie emaila z propozycją zakupu Twojego szkolenia. Jak kupi jedno to wpada w lejek sprzedażowy i może kupić drugi, trzeci, czwarty produkt.

To jest konkretna strategia dla konkretnego biznesu. Żadnego przypadku.

A co zrobić z Fanem jak się nie zapisze na listę?
Po pierwsze daj mu coś wartościowego żeby przynajmniej polubił Twoją stronę. Potem albo się zapisze, albo będziesz próbował zaangażować go w interakcję z Tobą.

Po kilku dniach znowu możesz spróbować poprosić go o zapis na listę, a tam znowu to samo, wideo, wideo, webinar, produkt 1, 2, 3, 4.

Możesz także stworzyć strategię dla biznesu nieinternetowego.

Otóż kierujesz ruch na Fan Page, tam dajesz bonus za polubienie i dalej angażujesz fana, aby zbudować z nim relację. Na końcu proponujesz mu swój produkt w swoim biznesie nieinternetowym.

Ustalenie takiej strategii da Ci więcej korzyści tj. nie będziesz marnował czasu na zastanawianie się co robić, wyprzedzisz konkurencję, która pewnie zastanawia się co robić, bądź kupuje fanów, którzy i tak im nic nie dadzą.


Zobacz Jak promować FanPage na Facebooku i jak wykorzystać w 100% potencjał Facebooka? Odbierz darmowe wideo-porady na http://fbtips.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.