poniedziałek, 20 października 2014

Wirtualny Manekin jako innowacyjna prezentacja

Wirtualny Manekin jako innowacyjna prezentacja


Autor: Michał Jaworski


Jest obecny we wszystkich największych muzeach, eventach, centrach handlowych na świecie. Skupia uwagę, ciekawi, zawsze się uśmiecha, zmęczenie jest mu obce. Nie denerwuje się, nie ma złych dni, nie spóźnia się do pracy. Potrafi udzielić informacji we wszystkich językach świata. Służy pomocą, budzi pozytywne odczucia. Kto to taki ?


Wirtualny Manekin, bo o nim mowa, jest idealnym rozwiązaniem do podkreślenia prestiżu lokalizacji oraz zaciekawienia odbiorcy swoim przekazem. Wirtualna postać reaguje na ruch przechodzących osób. Wyświetla się z zaskoczenia przez co wzmacnia zainteresowanie treścią prezentowaną przez wirtualnego manekina. Oczywiście, zarówno treść przekazu jak i postać może być dowolnie modyfikowana wedle celów przeznaczenia.

Przykładem zastosowania może być wirtualna postać umiejscowiona w centrum kompleksu handlowego, która pełnić będzie rolę drogowskazu, kierując klientów w odpowiednie miejsca obiektu. Może również udzielać prostych odpowiedzi na zakodowane często zadawane pytania, przez co pełni funkcję interaktywnego centrum informacji. Wyobraźmy sobie takiego manekina stojącego w sali, prezentującego pewne wydarzenie historyczne. Zbliżający się gość muzeum wyzwala sekwencję wideo, która w efekcie uruchamia manekina. W trakcie prezentacji może on podawać szczegółowe informacje na temat określonego wydarzenia. System interaktywnych manekinów może służyć także do oprowadzania gości po muzeum: zlokalizowani w kluczowych sekcjach wirtualni prezenterzy opowiadają zawsze z pasją i nigdy się nie męczą! Wirtualny Manekin znajduje zastosowanie również w aktywizacji sprzedaży, udzielając informacji o nowościach sklepu, aktualnych trendach lub promocjach.

Futurystyczne wizje George'a Lucasa o interaktywnych hologramach stają się rzeczywistością, nadając nowy smaczek zarówno lokalizacjom w których się znajdują, jak i ofercie którą prezentują.


Michał Jaworski - Specjalista ds. Marketingu Internetowego

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Interaktywna witryna sklepowa – sklepy przyszłości?

Interaktywna Witryna Sklepowa – Sklepy Przyszłości ?


Autor: Michał Jaworski


Czy ktoś jeszcze w tym konsumpcyjnym pędzie ma na uwadze swobodę klienta ? Wraz z postępującą informatyzacją firm, coraz większą uwagę poświęca się reklamie oraz jej formom. Na nasze szczęście firmy zaczynają kłaść nacisk na jakość i odczucia konsumenta. Na uwagę zasługuje nowatorskie rozwiązanie jakim jest Interaktywna Witryna Sklepowa.


Już niedługo Święta Bożego Narodzenia, lecz wcześniej czeka nas typowa "świąteczna gorączka" a więc zakupy świąteczne. Mamie, tacie, babci, siostrze, bratu, córce... i tak w nieskończoność. Zapewne odwiedzimy niejeden sklep czy stoisko w poszukiwaniu podarunków. I zapewne niejeden raz uraczy nas miły do przesady sprzedawca który wepchnąłby nam do koszyka wszystko, na co można wystawić paragon. Czy ktoś jeszcze w tym konsumpcyjnym pędzie ma na uwadze swobodę klienta ?

Wraz z postępującą informatyzacją firm, coraz większą uwagę poświęca się reklamie oraz jej formom. Na nasze szczęście firmy zaczynają kłaść nacisk na jakość i odczucia konsumenta.

Na uwagę zasługuje nowatorskie rozwiązanie jakim jest Interaktywna Witryna Sklepowa, która może stać się częścią ekspozycji sklepu. Omówiony niżej system interaktywnej witryny sklepowej znalazł zastosowanie w sklepach w Barcelonie, Londynie czy Mediolanie. Wymiary interaktywnej witryny są dowolne, dlatego nie tracimy żadnego metra powierzchni handlowej. Na ekranie możemy sterować i wyświetlać wedle uznania multimedialne animacje, informacje dotyczące promocji, prezentacje nowości itp. Dowolnie możemy bawić się ofertą sklepu. Często takim rozwiązaniom towarzyszą tematyczne gry interaktywne oraz oprawa muzyczna. Warto dodać że sterujemy projekcją za pomocą dotyku lub ruchu rąk wybieramy interesujące nas filmy czy zdjęcia.

Witryna sklepowa ma kluczowe znaczenie w procesie decyzyjnym klienta dotyczącym odwiedzenia danego sklepu. Schludność, wystawiony towar, czy wielka banda pt "PROMOCJA" itd to metody sprzed kilkunastu lat. Wydaje się że interaktywne rozwiązania , gdzie dajemy klientowi możliwość poznania produktu lub firmy przez zmysły i interakcje , w tym wypadku dotyk jest doskonałym pomysłem na aktywizację sprzedaży.

Dla mnie bardzo istotną cechą jest możliwość zapoznania się z ofertą w dowolnym momencie w ciągu dnia lub nocy (nawet gdy sklep jest już zamknięty). Dzięki temu systemowi jest to możliwe i potencjalni klienci mogą eksplorować jego ofertę nawet w godzinach posprzedażowych sklepu. Interaktywne witryny idealnie sprawdzają się zarówno w butikach umiejscowionych w centrach handlowych jak i sklepach znajdujących się przy ulicy.

Choć w Polsce to zjawisko jest bardzo sporadycznie spotykane, to jego możliwości i walka o klienta nieubłagalnie zbliża nas w stronę nowych , interaktywnych rozwiązań.


Michał Jaworski - Specjalista ds. Marketingu Internetowego

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Dbaj o wizerunek!

Dbaj o wizerunek!


Autor: Magdalena Leszczyńska


Wizerunek organizacji jest kluczowym elementem jej sukcesu na rynku. Klienci stają się coraz bardziej wymagający. Argument cenowy coraz częściej nie jest najważniejszym kryterium decyzji zakupowych. Co robić? Jak przyciągnąć klientów do naszej firmy? Odpowiedzią są precyzyjnie skonstruowane działania z zakresu public relations.


Czym jest public relations?

Definicji pojęcia jest mnóstwo. Jedna z nich mówi, że jest to zespół działań skierowanych na zewnątrz i do wewnątrz organizacji kształtujących jej pozytywny wizerunek. Szersza definicja opisuje PR jako funkcję zarządzania komunikacją między organizacją a otoczeniem (wewnętrznym i zewnętrznym) służącą realizacji misji organizacji.

Public relations jest często utożsamiane z działaniami reklamowymi. Nic bardziej mylnego! Każdy rasowy PRowiec oburzy się na takie stwierdzenie. Rolą PRowca jest dbanie o dobry wizerunek przedsiębiorstwa za pomocą komunikatów informacyjnych, merytorycznych i konkretnych. Reklama ma jedną wielką wadę: jest nieobiektywna...

Obszary działań PR to najczęściej zbudowanie wizerunku organizacji, osoby, produktu, jego wzmocnienie lub zmiana. Działania PR powinny zawsze wynikać z planów strategicznych przedsiębiorstwa. W Polsce jest to dziedzina bardzo młoda. Niewiele firm realizuje przemyślane strategie public relations.

Warto rozważyć tego rodzaju działania ze względu na zamieniające się warunki biznesowe. Nabywcy są coraz bardziej świadomi, a także coraz mniej wrażliwi na reklamę. Klienci branży związanej ze zdrowym stylem życia są mniej wrażliwi na cenę. Aby ich przyciągnąć do naszego fitness klubu czy spa nie wystarczy karnet rabatowy. Jednym z czynników, które rozważa taki klient jest to, jaką opinię ma ten fitness klub? Kto tam ćwiczy? Jaka jest atmosfera? Czy są profesjonaliści, którzy pomogą dopasować rodzaj ćwiczeń do potrzeb klienta?

Zachęcam do skorzystania z usług agencji PR. Dobra agencja najpierw będzie chciała jak najlepiej poznać firmę, jej otoczenie, cele i wartości. Porozmawia z właścicielem lub osobą zarządzającą na temat oczekiwań dotyczących działań PR. Na tej podstawie przygotuje dla nas strategię działań public relations. Należy pamiętać, że działania PR mają konkretny cel do osiągnięcia. (Jeśli chce się zdenerwować PRowca wystarczy powiedzieć: „niech mi pani zrobi szum medialny...”).

Nie należy mylić działań kształtujących wizerunek od działań promocyjnych. PR nie przekłada się też bezpośrednio na wyniki sprzedażowe. Działania budujące wizerunek powinny być planowane w długich horyzontach czasowych. Dopiero po roku współpracy z agencją zaczynają być widoczne pierwsze efekty. Ideałem byłoby (zależy to oczywiście też od branży i cech przedsiębiorstwa), gdyby klient informował o swoich zamierzeniach już w fazie pomysłu, z minimum rocznym wyprzedzeniem. Wtedy może liczyć na dobrze zaplanowane dopasowane i skuteczne działania public relations.

Czego NIE należy oczekiwać od agencji PR:

komunikowania nieprawdziwych informacji

robienia szumu w mediach

drukowania ulotek i folderów

planowania działań reklamowych

zwiększenia sprzedaży

Co można zrobić w małej firmie?

Wizerunek ma każde przedsiębiorstwo, czy tego chce czy nie. Wielkość firmy nie ma tu znaczenia. Zadbajmy, by opinia o naszym fitness klubie czy spa była dobra. Jak to zrobić?

Pierwszym krokiem jest sprawdzenie sytuacji obecnej. Co myślą o nas klienci? Czy są zadowoleni? Jak postrzegają nasze spa? Warto pokusić się o małe badanie opinii. Jeśli mamy środki, takie badanie warto zamówić w firmie badawczej. Jeśli nie, można przygotować krótką ankietę i rozdać klientom.

Warto też rozważyć klika elementów oceniających wizerunek:

Zbierzmy wszystkie materiały firmowe: ulotki, broszury, foldery, obejrzyjmy witrynę internetową. Wczujmy sie w osobę z zewnątrz: co pomyślałaby o naszej firmie, gdyby miała opierać swoją opinię tylko na tych materiałach?

W jaki sposób odbierane są telefony? Co jest nagrane na automatycznej sekretarce?

Wrażenie kształtuje się już na progu. Jakie będzie miał klient po wejściu do spa? Jak wygląda wnętrze? Czy jest czysto? Czy czasopisma na recepcji są aktualne?

Jak wygląda miejsce wykonywania zabiegów? Czy sprzyja relaksowi? Czy gra muzyka? Jaka?

Jak wygadają dokumenty firmowe? Pisma do kontrahentów, wzór ogłoszenia o pracę powinny być dopracowane i nieść spójny przekaz.

Jaka opinię ma szef firmy? Czy ludzie o nas wiedzą? Warto pójść na spacer i np. w odległości kilkuset metrów zapytać o drogę do swojego spa. Czy przechodnie pomogą nam ją wskazać?

Najważniejszy element: pracownicy. Czy klient jest witamy przez sympatyczną recepcjonistkę? Czy masażysta jest profesjonalny i dyskretny? Jak pracownicy traktują klientów? Co mówią o swojej pracy?

Analiza wyników pozwoli określić, jak wizerunek ma nasze spa. Kolejnym krokiem jest ustalenie celu, do którego dążymy. Chcemy wzmocnić nasz wizerunek? Teraz jest czas na zaplanowanie działań pozwalających osiągnąć cel.

PRowiec powinien wskazać pomysł na którym stworzy strategię budującą nasz wizerunek. To krok kolejny. Punktem zahaczenia powinna być wyróżniająca nas cecha, wartość wyznawana w firmie, specjalna procedura obsługi klienta. Powinno to być coś wyjątkowego i ...medialnego. Coś o czym będzie można mówić w mediach. Coś co będzie po prostu ciekawe.

Pamiętajmy, że miejsc, gdzie są wykonywane zabiegi na twarz i ciało jest coraz więcej i wyróżnienie się jest coraz większym wyzwaniem. Czym się wyróżnić? Może to być najnowocześniejsze urządzenie dostępne na polskim rynku, stosowanie w salonie wyłącznie kosmetyków naturalnych (ostatnim hitem są kosmetyki z lodówki...), czy wykonywanie refleksologicznego masażu twarzy przez licencjonowanego terapeutę.

Przykładowa misja miejsca, które lubię odwiedzać- Pracowni Urody i Wizerunku Zielona Pomarańcza w warszawskim Wilanowie brzmi: „Naszym marzeniem jest pomóc Państwu wydobyć naturalne piękno ciała a jednocześnie zapewnić chwile wspaniałego relaksu podczas pobytu w Zielonej Pomarańczy.” Taka misja w połączeniu ciekawą nazwą spa daje ogromne pole do popisu dla PRowca. Dlaczego akurat zielona pomarańcza? Co to za owoc? Jakie ma właściwości? Jak smakuje i czym się różni od pomarańczy pomarańczowej?:-) Można zbudować strategię, w tym przypadku, na podstawie nazwy. Przez komunikowanie do publiczności ciekawych informacji o tym niezwykłym owocu niesiemy informacje o naszej firmie.

Jeśli mamy pomysł, należy przygotować materiały prasowe na temat firmy oraz zagadnienia, które chcemy komunikować, np. nowy zabieg. W przypadku działań dotyczących miejsca warto je pokazać. Niestety nie da się wysłać próbek usługi spa do dziennikarzy.

Dobrym pomysłem jest zorganizowanie spotkania z dziennikarkami zajmującymi sie zdrowiem i urodą w naszym spa. Pokażmy wyjątkowe miejsce i opowiedzmy o tym, dlaczego warto zadbać o siebie w określony sposób. Zaprośmy eksperta, który opowie o aktualnych problemach urodowych i o tym, jak sobie można z nimi poradzić. Pokażmy, że nasz nowy zabieg może być odpowiedzią na pojawiające się wśród czytelników problemy. Wręczmy dziennikarkom materiały prasowe, koniecznie ze zdjęciami. I nie oczekujmy, że wszyscy dziennikarze pobiegną do redakcji od razu o nas pisać!

Relacje z mediami należy budować stale. Warto wspierać dziennikarzy w ich pracy- wysyłać materiały informacyjne, pozostawać w kontakcie. Dziennikarz będzie pisał o tym, co jest interesujące dla czytelników jego gazety czy odbiorców programu telewizyjnego.

Do działań public relations należy również budowanie pozytywnego wizerunku wewnątrz organizacji. Pracownicy są otoczeniem wewnętrznym organizacji, o którym nie możemy zapominać.

Po wykonaniu zaplanowanych działań trzeba sprawdzić ich efektywność. Po około roku można powtórzyć badanie opinii wśród klientów. Czy są różnice? Czy zdążamy w kierunku celu? Jeśli tak- świetnie, jeśli nie, to dlaczego i co trzeba zmienić? I ty sposobem przechodzimy do kolejnego cyklu projektowania działań public relations.

Praca związana z obszarem PR jest pełna wyzwań, trudno mierzalna, ale również bardzo fascynująca. Uwaga: to uzależnia!


Magdalena Kusińska

www.managerka.com

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Po pierwsze: SPADY - czyli jak prawidłowo zaprojektować wizytówkę.

Po pierwsze: SPADY - czyli jak prawidłowo zaprojektować wizytówkę.


Autor: app


Po wielu rozmowach z Klientami naszej drukarni, zacząłem się domyślać, dlaczego tak wielu osobom trudno jest wytłumaczyć czym są spady drukarskie. Źródłem tego problemu jest ich błędne wyobrażenie tego jak wygląda gilotyna i - co z tym się wiąże - jak przebiega cięcie arkuszy drukarskich.


Przeciętny Klient drukarni cyfrowej miał do czynienia tylko z gilotynami biurowymi czyli z przycinarkami. Wspomniane przycinarki przeznaczone są do cięcia nie więcej niż 5 arkuszy papieru. W praktyce wykonuje się na nich cięcie arkusz po arkuszu. Przycinając w taki sposób możemy przyjąć z dokładnością do 0,25 mm, że krawędź projektu = krawędź cięcia. Jednak tak możemy przyciąć 1 arkusz na którym wydrukowaliśmy kilka wizytówek a nie kilkadziesiąt arkuszy na których tych wizytówek jest kilkaset.

Wyobraźmy sobie teraz nóż gilotyny poligraficznej o długości 60-70 cm, który wchodzi w ryzę papieru tnąc ją na 2 części. Jak trafić idealnie w krawędź wydrukowanego projektu znajdującego się na kilkudziesięciu arkuszach papieru ułożonych w stos - to niewykonalne. Dlatego przyjęło się za standard, że prawidłowo przygotowany do druku projekt musi zawierać spady.

Szablon wizytówki

Spady to ta część projektu, która zostaje "po drugiej stronie noża" podczas cięcia gilotyną - oczywiście to wcale nie znaczy że wystarczy dodać biały margines dookoła projektu i to załatwi sprawę. Chodzi o to aby każdy nawet najmniejszy element projektu wizytówki mający się znaleźć na jej krawędzi wychodził również poza przewidywaną krawędź cięcia.

Na załączonym obok projekcie "na spad" wychodzi twarz kobiety znajdująca się na wizytówce. W rzeczywistości wizytówka ta będzie minimalnie mniejsza.

W chwili obecnej, gdy gilotyny są coraz bardziej dokładne każda drukarnia internetowa przyjęła za standard spady o wielkości 2 mm.

Prawidłowe wymiary projetu wizytówki zawierającego spady to 94x54 mm dla wizytówek 50x90 mm oraz 89x59 mm dla wizytówek o wymiarach karty bankomatowej czyli 85x55 mm (tzw karta biznesowa).

Podczas przygotowywania wizytówek do druku należy również pamiętać o bezpiecznej odległości obiektów znajdujących się blisko krawędzi cięcia (na przykład linie adresu). Jeżeli umieścimy je zbyt blisko (w odległości mniejszej niż 3 mm), końcowy efekt może się okazać mało interesujący.

Reasumując:
1. zostawiamy 2 mm na spad,
2. obiekty umieszczamy nie bliżej niż 3 mm przy krawędzi cięcia (czyli 5 mm od granicy projektu),
trzymając się tych dwóch zasad możemy być pewni, że zamówione przez nas wizytówki po wydrukowaniu bedą skutecznym i pozytywnym elementem public relation naszej firmy.


AP

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Wideo marketing usług bankowych

Wideo marketing usług bankowych


Autor: TVIP


Marketing usług bankowych to działalność mającą na celu poznanie potrzeb rynku i klientów, pozyskanie ich, utrzymanie jako stałych odbiorców usług danego banku, a także kształtowanie ich postaw dostosowanych do zmieniających się sytuacji rynku usług finansowych.


Elementy promocji przybierają więc różnorodny charakter, bowiem odnoszą się zarówno do oferty bankowej, jak też wizerunku banku.

Rynek interaktywnego video przeżywa swój rozkwit. Telewizja i Internet przenikają się w coraz większej ilości miejsc. Według badań Internet Retailer, video produktowe znalazło się na jednym z pierwszym miejsc funkcji do wdrożenia według sprzedawców z USA.

Większość banków intensywnie reklamujących się w mediach odkryła już potencjał, jaki niesie za sobą serwis Youtube. Na kanałach konkretnych banków użytkownik może zobaczyć nie tylko spoty telewizyjne, ale również liczne materiały informacyjne, nie mające charakteru reklamowego.

Na kanale jednego z najbardziej popularnych polskich banków działających w sieci, wśród 70 materiałów wideo znajdziemy tylko garstkę reklam telewizyjnych. Zdecydowana większość filmów to komentarze analityków, prezentacje usług i produktów bankowych oraz instrukcje obsługi konkretnych narzędzi.

Dla przykładu, Getin Online jest Internetowym Oddziałem Getin Banku, który dysponuje placówkami na terenie całego kraju i został stworzony dla tych klientów, którzy chcą mieć dostęp do produktów w dowolnym miejscu w kraju i za granicą. Spójrzmy jak zrealizowano reklamę tego typu usług.

Z kolei, Fortis Bank należący do grupy BNP Paribas, wiodącej europejskiej instytucji finansowej o międzynarodowym zasięgu prowadzi działalność w zakresie m.in. bankowości detalicznej, korporacyjnej, inwestycyjnej oraz zarządzania aktywami i majątkiem.

Kampania BOŚ Banku reklamuje wprowadzane do jego oferty Konto bez Kantów. Akcja informuje, że w ramach związanego z nim programu premiowego klient otrzymuje niewielkie sumy za zrealizowane przelewy, zlecenia stałe, polecenie zapłaty i transakcje bezgotówkowe. Charakterystycznym motywem kampanii jest jajo, które ma podkreślać, że w reklamowanej ofercie BOŚ Banku nie ma kantów. W ramach akcji w centrum Warszawy zainstalowano multimedialną instalację o takim kształcie, w której przechodnie za pomocą wizjerów i przycisków mogą oglądać i modyfikować trójwymiarowe filmy ekologiczne.

Na klientach, którzy świadomie korzystają z usług finansowych, prezenty nie robią już wielkiego wrażenia. Od banków oczekują konkretnych benefitów: darmowego konta, bezpłatnych bankomatów (najlepiej na całym świecie), tanich kredytów i atrakcyjnych lokat – wynika z najnowszego badania Millward Brown SMG/KRC dla Deutsche Bank PBC przeprowadzonego wśród dobrze zarabiających, wykształconych mieszkańców dużych miast.

Na klientach, którzy świadomie korzystają z usług finansowych, prezenty nie robią już wielkiego wrażenia. Od banków oczekują konkretnych benefitów: darmowego konta, bezpłatnych bankomatów (najlepiej na całym świecie), tanich kredytów i atrakcyjnych lokat – wynika z najnowszego badania Millward Brown SMG/KRC dla Deutsche Bank PBC przeprowadzonego wśród dobrze zarabiających, wykształconych mieszkańców dużych miast.

Przypisy:
Gazeta Małych i Średnich Przedsiębiorstw, www.gazeta-msp.pl
www. nowetechnologie.comarch.com
Piotr Karwatka Dyrektor Technologii w Divante, www.VideoCMS.pl


Więcej o video marketingu przeczytasz na blog.tvip.pl

TVIP

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.