sobota, 7 lutego 2015

Merchandising – jak na nas wpływa

Merchandising – jak na nas wpływa.


Autor: Grzegorz Syso


Walka o klienta trwa od stuleci. Nasiliła się, gdy pojawiły się reklamy, teraz obejmuje Internet, fora, portale społecznościowe i same sklepy, które również stały się miejscem reklamy innego rodzaju. Merchandising jest obecny większości sklepów sieciowych.


To tam rozgrywa się największa batalia. To tam podejmuje się najwięcej decyzji konsumenckich. i to tam znalazła zastosowanie idea merchandisingu, polegający na kreatywnym i ciekawym rozłożeniu asortymentu w celu zwiększenia jego sprzedaży. Merchandising na dobre rozgościł się na wystawach sklepowych, na pólkach sklepowych, an manekinach czy na małych kramach zaraz przed kasami. Kiedyś wystawa sklepowa była ładnym dodatkiem, teraz jej głównym celem jest zwabienie klientów, którzy zainteresują się danym zestawem ubrań czy dodatków lub obietnicą miłej atmosfery w kawiarni.

Na merchandisingu wzbogacają się właściciele sklepów i konkretni producenci. Jeżeli merchandiser odpowiedzialny za dany układ wczuje się w rolę konsumenta oraz jego sposób postrzegania ma duże szanse na powodzenie. W merchandisingu chodzi głównie o wyróżnienie sklepu lub artykułu pośród innych. Nie jest to łatwe, w szczególności, gdy dla innych sklepów także pracuje kreatywny merchandiser. I jak w tym wszystkim odnajduje się klient?

Tylko nieliczni mają świadomość istnienia czegoś takiego jak merchandising, a o samej teorii, na której opiera się idea merchandisingu zapewne słyszało niewielu. Podejmują często decyzje zakupowe ad hoc, w sklepie, widząc ładną aranżację, dopasowanie czy coś miłego dla oka. A o to właśnie chodzi w merchandisingu, aby przykuć wzrok, aby zachwycić bogactwem lub minimalizmem, aby sprawić, ze to co jest w zasięgu ręki stało się naszą potrzebą. Rodzi się pytanie: czy merchandising to wpływ czy już manipulacja.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Kubki reklamowe - jak przygotować plik produkcyjny?

Kubki reklamowe - jak przygotować plik produkcyjny?


Autor: Michael Pytol


Wiele agencji reklamowych i firm zajmujących się sprzedażą gadżetów reklamowych, wprowadziło lub zamierza wprowadzić do swojej oferty kubki reklamowe. Ten artykuł ma pomóc niedoświadczonym w tej dziedzinie osobom, które chcą, lub muszą zająć się przygotowywaniem plików produkcyjnych do nadruku na kubkach reklamowych.


Żeby sprawnie przeprowadzić analizę materiału jaki otrzymamy od klienta, najlepiej posługiwać się ustalonymi i kolejnymi punktami, które określają co najpierw należy sprawdzić, a co w dalszej kolejności.

Pierwszym punktem jest sprawdzenie z jakim plikiem mamy do czynienia. Większość firm zajmujących się nadrukami na kubki, preferuje pliki zapisane w programie Corel Draw, najlepiej w niskiej wersji. Program ten zresztą jest powszechnie stosowany dzięki swojej stosunkowo niskiej cenie. Często zdarza się tak, że będziemy musieli przekształcić plik zapisany w innym programie graficznym, właśnie na plik Corela. Zdarza się również tak, że będziemy musieli "przerysować" logo lub jakiś znak graficzny, ponieważ otrzymaliśmy plik w bitmapie.

Drugi punkt. Należy sprawdzić czy zamówiona przez klienta ilość kolorów, zgadza się z ilością kolorów rzeczywiście znajdujących się w pliku. Należy również dokonać zmiany (jeżeli to konieczne) kolorów znajdujących się w systemie CMYK lub RGB na system Pantone. Zmiana kolorów polega na dobraniu odpowiedniego koloru za pomocą wzornika Pantone.

Trzeci punkt. Dokonujemy analizy grubości lini. Wartość grubości lini nie może być mniejsza niż 0,2 mm, ale oczywiście należy się zastosować do wytycznych podawanych przez daną firmę produkującą kubki z nadrukiem.

Czwarty punkt. Teraz należy sprawdzić wielkość nadruku. Czy jest taka jaką zamawiał klient? Czy w ogóle mieści się w wyznaczonym obszarze nadruku? Pliki, które wysyłamy muszą być w skali 1:1.

Piąty punkt. Przygotowujemy wizualizację nadruku i wysyłamy ją do akceptacji przez klienta. Nie przyjmujemy argumentacji, że nie jest to konieczne lub klient nie ma na to czasu i nam ufa. Ryzykujemy nasze pieniądze (ewentualnie pieniądze naszej firmy), musimy więc dopilnować aby przed wysłaniem pliku produkcyjnego, wszystko zostało zapięte na ostatni guzik.

Jeżeli będziemy przestrzegali powyższych punktów, z pewnością unikniemy wiele błędów i wpadek. Najważniejsze żeby pospiech, który tak często jest obecny w tej branży, nie powodował sytuacji w której traktujemy nasze pliki jak gorące węgielki, których musimy szybko się pozbyć - wysyłając je do druku.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

sobota, 29 listopada 2014

Reklama w marketingu: Klucz do zysków

Reklama w marketingu: Klucz do zysków


Autor: Ł.D. Kamiennik


Reklama w marketingu jest równie ważna, co zamknięcie sprzedaży podczas prezentacji ... co wezwanie do działania w liście handlowym (sales letter) ... jest o tyle ważna, że jedno bez drugiego po prostu nie funkcjonuje.


Reklama w marketingu jest tym, co budzi pożądanie: Dla produktu lub usługi ... Dociera do odbiorców za pomocą różnych mediów, w postaci mocnego komunikatu, w jednym, zasadniczym celu: Zdobyć klienta.

Na dobrą sprawę, jest czymś więcej, niż tylko dobrze oprawionym komunikatem zdobywającym uwagę czytelnika poprzez interesujący nagłówek, czy wstęp ... poprzez mądre użycie kolorów ... poprzez rozsądnie wybrane medium ...

Nieważne, jak dobrze zadbasz o te i inne detale, reklama wciąż nie będzie skuteczna, dopóki nie znajdziesz tego jednego ODWOŁANIA, które sprawia, że ludzie kupują.

Właściwe odwołanie, trafiające wprost w potrzeby potencjalnego klienta jest nerwem centralnym, wokół którego powinieneś skupić wszystkie swoje wysiłki niezależnie od formy: Prezentacja, oferta handlowa, czy jakikolwiek inny tekst reklamowy.

Zadaj sobie pytanie, czy Twój komunikat "porywa" potencjalnych klientów? Czy przekazuje najgłębszą korzyść, jaką daje Twój produkt, lub usługa? Czy przemawia wprost do potrzeb odbiorców ... i ich własnych interesów?

Uzdolniony copywriter (autor tekstów reklamowych, by the way) umieszcza w komunikacie POWODY, dla których warto nabyć dany przedmiot, lub dla których warto zainteresować się usługami reklamującej się firmy ... oraz skupia jego treść na płynących z tego korzyściach — w nawiązaniu do NAJGŁĘBSZYCH PRAGNIEŃ potencjalnych klientów.

Zanim zacznie tworzyć reklamę, poznaje doskonale produkt, rynek (aktualności, istotne wydarzenia, i tak dalej ...) oraz odbiorców, aby móc przewidzieć każdą reakcję na dany argument sprzedażowy, aby móc zneutralizować każdą potencjalną obiekcję, jaka hamuje podjęcie decyzji o zakupie... oraz... aby zneutralizować w słuchaczu / odbiorcy skłonności do odkładania decyzji na później, na dokładniejsze przemyślenie, czy jakiekolwiek inne wahania i wątpliwości.

JAK ZNALEŹĆ MOCNE ARGUMENTY SPRZEDAŻOWE
(plus: Zalety produktu lub usługi, które nakłonią ludzi do wydania pieniędzy)

PRZEDE WSZYSTKIM, powinieneś postawić sobie cztery kluczowe pytania, zanim zaczniesz pracować nad komunikatem reklamy, w jakiejkolwiek formie:

PYTANIE #1: Czego potencjalny kupujący potrzebuje?
PYTANIE #2: W jaki sposób Twój produkt / usługa dopasowuje się do tych potrzeb?
PYTANIE #3: Jaki ton & wizerunek (lub jeszcze inaczej, "charakter") powinien dominować w Twojej reklamie?
PYTANIE #4: Do jakiego głównego motywu powinieneś się w niej odwołać, który pasuje idealnie do rynku i odbiorców?

W odpowiedziach na powyższe pytania znajdują się FUNDAMENTY skutecznej reklamy — serce i nerw centralny dla całego komunikatu.

Wiedza o produkcie nie wystarczy. Musisz znać drogę prowadzącą od niego do potencjalnych kupujących. Najlepiej, aby była ona prosta i ekspresowa . . .

W JAKĄ STRONĘ SIĘ KIEROWAĆ,
ABY EKSPRESOWO POŁĄCZYĆ PRODUK LUB USŁUGĘ
Z POTRZEBAMI POTENCJALNEGO KLIENTA:

Za każdą decyzją (kupię, albo nie kupię, hmm...) stoi motyw (lub motywy), który popycha człowieka w którymś z tych dwóch kierunków.

Do tych kluczowych dla potencjalnego klienta motywów powinien odwoływać się Twój komunikat, aby generował sprzedaż.

Już dawno, dawno temu, skuteczni sprzedawcy — w oparciu o setki analiz — dokonali odkryć PODSTAWOWYCH i NAJCZĘSTSZYCH motywów, jakie kierują ludźmi przy wydawaniu pieniędzy na produkty lub usługi:

MOTYW #1: Zarabianie pieniędzy
MOTYW #2: Oszczędzanie pieniędzy
MOTYW #3: Zabezpieczenie emerytalne
MOTYW #4: Natychmiastowa poprawa zdrowia
MOTYW #5: Zabezpieczenie opieki medycznej
MOTYW #6: Zabezpieczenie na starość
MOTYW #7: Awans zawodowy
MOTYW #8: Prestiż
MOTYW #9: Przyjemność
MOTYW #10: Ułatwienie prac domowych
MOTYW #11: Więcej czasu wolnego
MOTYW #12: Komfort
MOTYW #13: Odchudzanie
MOTYW #14: Uwolnienie od trosk

Zapisz to sobie. Są to motywy, do których odwołanie się w reklamie zawsze daje oczekiwaną reakcję. Na który motyw położyć nacisk? To oczywiście zależy od przedmiotu reklamy oraz od samych kupujących.


Po więcej na temat pisania tekstów, copywritingu
& reklamy ... zapraszam na bloga: www.TotalCopywriting.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Historia reklamy współczesnej: Krótkie przypomnienie momentu narodzin reklamy

Historia reklamy współczesnej: Krótkie przypomnienie momentu narodzin reklamy


Autor: Ł.D. Kamiennik


Historia reklamy ... a właściwie jej początki, sięgają ubiegłego wieku. Dokładnie roku 1904, kiedy to do biura agencji Lord & Thomas ― trzeciej co do wielkości w tamtych czasach agencji reklamowych na świecie ― dostarczono wiadomość zaadresowaną do dyrektora, A.L. Thomasa.


Pan Thomas wręczył kartkę z wiadomością swojemu młodemu partnerowi, Albertowi Laskerowi, który siedział w tym czasie w biurze. Oto jej treść . . .

"Jestem w salonie na parterze. Mogę Panu powiedzieć, czym jest reklamowanie. Wiem, że Pan tego nie wie. I będzie to miało dla mnie wielkie znaczenie, jeśli będzie Pan wiedział, co to jest… również dla Pana będzie to wiele znaczyło. Jeśli chciałby Pan wiedzieć, czym jest reklamowanie, proszę przysłać po mnie hotelowego. Zjawię się w Pańskim biurze."

John E. Kennedy? Ani pan Thomas, ani pan Lasker nie znali tego człowieka. Lasker wysłał hotelowego po Kennedy'ego. Panowie spotkali się. I to był moment narodzin zasad reklamy znanych i aktualnych do dzisiaj.

Wkrótce, Kennedy dołączył do agencji Lord & Thomas i zaczął szkolić ich copywriterów. Oprócz wyszkolenia wielu zdolnych speców, agencja stworzyła jedne z najskuteczniejszych reklam, między innymi dla mydeł Palmolive, ale o tym może innym razem.

OK. A więc co takiego powiedział Kennedy do Laskera? Jak sformułował definicję reklamowania? Zobacz:

"Reklamowanie to sztuka sprzedaży w druku."

Definicja jest na ustach wszystkich skutecznych copywriterów, odpowiedzialnych za wielomilionowe zyski z promocji w takich branżach, jak finansowa, czy zdrowotna.

Tacy wydawcy, jak Agora, Philips Publishing, Health Resources i wielu innych zatrudniają copywriterów, spośród których pewna część przeszła już na emeryturę. To oni zajęli się szkoleniem młodych (i nie tylko), ambitnych ludzi, którzy chcą zająć się copywritingiem. To oni podpowiadają, aby zacząć od klasyków, między Reason-Why Advertising, autora powyższej definicji reklamowania ― Johna E. Kennedy'ego.


Po więcej na temat pisania tekstów, copywritingu
& reklamy ... zapraszam na bloga: www.TotalCopywriting.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Planowanie strategii marketingowej

Planowanie strategii marketingowej


Autor: Michał Daniluk


Tekst: Rafał Nowicki
Pojęcie marketingu bywa niekiedy mylone z reklamą. Choć obie dziedziny są blisko spokrewnione, dzieli je przede wszystkim kolejność. Marketing to planowanie działań podnoszących sprzedaż, natomiast reklama jest narzędziem do realizacji wytyczonych celów.


Marketing to próba odgadnięcia, czego oczekują klienci; natomiast reklama to już forma sprzedaży gotowych produktów bądź usług. Jednak wciąż spora część początkujących przedsiębiorców nie przykłada do działań marketingowych zbyt dużej wagi. Takie podejście zmniejsza szanse nie tylko na dobry zarobek, ale w skrajnych przypadkach może również doprowadzić do plajty.

Jak więc stworzyć skuteczną i efektywną strategię marketingową? Specjaliści w tej dziedzinie doradzają działanie według następującego planu:

zdefiniowanie misji i celu biznesu;

dokonanie przeglądu rynku i sprawdzenie, jakie tendencje na nim panują;

określenie tzw. segmentów kluczowych działalności firmy i ocena każdego z nich poprzez analizę głównych cech przedsiębiorstw działających w tej samej branży i wyznaczenie atutów oraz słabych stron własnej firmy;

określenie najważniejszych zagadnień dla firmy, które należy wziąć pod uwagę przy planowaniu;

podsumowanie analizy i próba znalezienia związków oraz zależności między najważniejszymi punktami działalności;

sporządzenie listy założeń i ustalenie strategii oraz kosztów ich realizowania.

Dla małego biznesu najważniejsze jest sprecyzowanie celów na trzy miesiące i na rok (krótko- i długoterminowych). Dobrze jest przy tym unikać ogólników w rodzaju: wzrost sprzedaży. Lepiej operować konkretami, np.: zdobyć trzydziestu klientów miesięcznie. Potrzebna jest też rzetelna analiza profilu konsumentów i sprecyzowanie, kim są klienci naszej firmy. Im lepiej ich określimy, tym łatwiejsze będzie stworzenie i skierowanie do nich skutecznego przekazu. Czy są to przedsiębiorcy, studenci, a może emeryci? Ile mają lat, gdzie mieszkają, co czytają, oglądają itd. Im więcej pytań i odpowiedzi, tym lepiej.

Planując harmonogram działań marketingowych trzeba uważać, aby zbyt szybko nie wydać wszystkich pieniędzy przeznaczonych na reklamę. Kampanię trzeba mądrze zaplanować w czasie oraz z góry założyć przybliżony termin weryfikacji jej rezultatów. Dobór konkretnych działań marketingowych zależy od naszych celów, ale przede wszystkim od ilości środków finansowych. Może to być rozdawanie ulotek, akcja mailingowa (rozsyłanie listów do klientów), rozwieszanie plakatów, zamieszczanie banerów reklamowych (outdoor) oraz reklama prasowa, radiowa, telewizyjna, internetowa.


Zdobywaj wartościową wiedzę na mdaniluk.com

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.